(...) Wspaniała mieszanka perskich przypraw i irlandzkiego temperamentu (...)
(...) Ballinacroagh, małe miasteczko we wschodniej Irlandii. Trzy piękne siostry Aminpour, uciekinierki z ogarniętego islamską rewolucją Iranu, otwierają egzotyczną Babylon Cafe. Zaczynają kusić mieszkańców miasteczka tradycyjnymi perskimi potrawami i rozmaitymi smakołykami, które roztaczają wspaniałe aromaty kardamonu, cynamonu, szafranu i podawanej do posiłku, parzonej w starym samowarze jaśminowej herbaty. Początkowo mieszkańcy nie akceptują sióstr Aminpour, ich obcość budzi powszechną nieufność, a egzotyczne zapachy i smaki kojarzą się z diabelską pokusą. Wkrótce jednak miasteczko przyjmie siostry, a one zaszczepią w nim upodobanie do perskiej kultury i kuchni (...)
(...) Marsha Mehran stworzyła baśniową opowieść utrzymaną w konwekcji realizmu magicznego i wypełniła ją pobudzającymi apetyt zapachami, tajemniczymi przyprawami, nieznanymi smakami oraz prawdziwymi przepisami kulinarnymi. Książka zabiera czytelnika w podróż do serca perskiej kultury oraz irlandzkiej codzienności (...)
Dodatkowo dla smakoszy trzynaście oryginalnych przepisów perskiej kuchni. Właśnie jeden z tych przepisów wykorzystałam, na zupę z czerwonej soczewicy. Zupa jest doskonała, świetnie smakuję też do niej chleb lawasz.
400 g czerwonej soczewicy
7 dużych cebul
7 ząbków czosnku
1 łyżeczka mielonej kurkumy
4 łyżeczki mielonego kuminu
oliwa
1750 ml rosołu z kury
750 ml wody
sól
2 łyżeczki ziaren czarnuszki
Soczewicę wsypać do rondla, zalać wodą. Zagotować. Dusić bez przykrycia 9 minut. Odcedzić, odstawić. W wysokim garnku usmażyć na złoto z dodatkiem oliwy 6 posiekanych cebul z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, kurkumą i kuminem. Wlać soczewicę, rosół i wodę. Posolić, doprawić czarnuszką lub pieprzem do smaku. Doprowadzić zupę do wrzenia, po czym gotować na małym ogniu pod przykryciem przez 40 minut. Resztę cebuli przesmażyć na oliwie, ma być chrupiąca, ale nie przypalona. Posypać nią gotowe porcje zupy.