Lutowa piekarnia Amber pachnie tureckimi aromatami dzięki wypiekowi, napakowanemu rodzynkami i daktylami, wzbogaconemu kawą i słodem. Chleb turecki albo łódzki żulik, bo o nim mowa, to jeden z moich ulubionych wypieków. Żulik, to wypiek z rodzynkami, pieczony na kształt bułek lub chleba. Lekko słodki, z błyszczącą skórką, ciemny, z posmakiem karmelu, który zyskuje dzięki dwóm tajnym składnikom - kawie zbożowej i melasie, najczęściej z buraków lub karobu. Jest czymś pomiędzy ciastem a chlebem. Historia mówi, że pierwsze łódzkie żuliki wypiekane były przez Mehmeta Nuri Fazli Oglu - Turka, który w latach 30 - stych XX wieku wyemigrował do Polski, a w latach 50 - tych osiedlił się w Łodzi i otworzył na ulicy Pomorskiej swoją piekarnię. Tureckie chlebki, tak również nazywano żuliki, stały się tak popularne, że z czasem zaczęły je wypiekać także inne łódzkie piekarnie. W dobrych piekarniach sprzedawane są do dziś i zadziwiają swoją nazwą klientów spoza łódzkiego. Na blogu mam już dwa przepisy na niego - chleb turecki z karmelem oraz chlebek turecki. Chleb turecki z daktylami został upieczony na podstawie przepisu Jacka Obszarnego.
160 g mąki pszennej
160 g wody
4 g drożdży
Aby przygotować całonocny zaczyn drożdżowy poolish, należy wieczorem, dzień przed pieczeniem, w misce rozpuścić drożdże w wodzie. Następnie dodać mąkę i wymieszać. Zaczyn zostawić w przykrytym pojemniku na 16 godzin, w lodówce.
140 g suszonych daktyli
140 g wody
Również wieczorem, dnia poprzedzającego wypiek, suszone daktyle zalać ciepłą wodą, zostawić w przykrytym pojemniczku do nawodnienia, kiedy przestygną, schować na noc do lodówki.
cały zaczyn drożdżowy poolish
10 g drożdży
1 jajko
10 g kawy zbożowej
10 g słodu
340 g mąki pszennej
3 g soli
60 g rodzynek
10 g masła
10 ml mleka
Do misy miksera dodać zaczyn, jajko, drożdże, mąkę oraz daktyle razem z wodą, w której były zamoczone, całość wyrabiać do uzyskania jednolitego, gładkiego ciasta. Następnie dodać sól i ponownie chwilę wyrobić. Na końcu dodać rodzynki oraz masło i wyrobić do równomiernego wmieszania rodzynek w ciasto. Ciasto zostawić do fermentacji wstępnej w wysmarowanej olejem misce, aż zwiększy swoją objętość co najmniej dwukrotnie, powinno to trwać około 90 minut. W tym czasie ciasto można składać na przykład dwa razy co 30 minut. Wyrośnięte ciasto przełożyć na lekko obsypany mąką blat i podzielić na dwie części. Części uformować wstępnie w kule i zostawić na 10 minut, aby ciasto się rozluźniło. Następnie uformować dwa podłużne bochenki, ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką kuchenną i zostawić w cieple do wyrośnięcia na około 40 minut. Chlebki przed pieczeniem posmarować mlekiem. Piec je w nagrzanym i naparowanym do temperatury 220° C przez 30 minut, następnie dopiekać jeszcze chwilę w 180° C.
Chleb turecki na blogach: