Niemiecki chleb pszenny wolnorosnący w smaku przypomina włoską ciabattę, ma miękkie wnętrze o regularnej perforacji i mocno wypieczona, chrupiąca skórkę. Weizenbrot upieczony na podstawie przepisu Kass jest przepyszny, składniki ciasta wystarczy dobrze połączyć, a następnie umieścić w lodówce na dwie doby, a potem tylko upiec dwa pyszne chlebki.
500 g mąki pszennej chlebowej
360 g wody
1 1/2 łyżeczki soli
10 g drożdży
Do miski wsypać mąkę i sól, wlać drożdże rozrobione z wodą. Wymieszać i wyrobić krótko, do momentu dokładnego połączenia składników. Uformować ciasto w kulę, miskę przykryć szczelnie i po 30 minutach umieścić w lodówce na 48 godzin. W tym czasie nie mieszać, nie składać i nie zaglądać. Ciasto ma powoli rosnąć w niskiej temperaturze. Po tym czasie wyjąć pojemnik z ciastem z lodówki, odkryć i ocieplić w temperaturze pokojowej przez 60 minut. Potem przełożyć ciasto na wysypaną mąką stolnicę i ostrym nożem podzielić na dwie części. Nie niszczyć struktury wewnętrznej ciasta, nie wyrabiać i nie zagniatać. Lekko uformować podłużne chleby, po czym skręcić je dwukrotnie spiralnie, posypać mąką i przykryć ściereczką. Jeżeli będziemy piec na blasze, to umieszczamy chleby od razu na niej, posypanej mąką. Pozostawić do napuszenia na około 60 minut. W tym czasie nagrzać piekarnik do 250° C, naparować piekarnik umieszczając na dnie pieca naczynie z wodą. Wsunąć chlebki do upieczenia na koło 25 minut.