Przepis na Charlotte opracowała francuska kucharka Marie Antoine Careme. Jedni twierdzą, że nazwała ją na cześć królowej Charlotty, żony Jerzego III, jeszcze inni, że uhonorowała swojego pracodawcę, cara Aleksandra I. Charlotte z truskawkami to francuski deser z kremu bawarskiego i biszkoptów. Deser pochodzi z książki Pierre Hermé "Desery, od najprostszych po wykwintne".
200 g podłużnych biszkoptów
500 g truskawek
sok z 1 cytryny
150 g cukru pudru
14 g żelatyny
500 ml śmietany do ubijania
50 g cukru pudru
2 łyżki cukru waniliowego
1 galaretka truskawkowa
truskawki
Biszkopty ułożyć w formie na dnie i bokach. Truskawki zmiksować na puree z dodatkiem soku z cytryny, przecedzić przez sitko, dodać cukier puder i mieszając podgrzewać na wolnym ogniu, aż cukier się rozpuści. Dodać żelatynę, rozpuszczoną w małej ilości ciepłej wody i mieszać, aż całkowicie się rozpuści. Odstawić do ostygnięcia i lekko schłodzić. Ubić schłodzoną śmietankę, pod koniec dodać cukier waniliowy i cukier puder. Bitą śmietanę dokładanie wymieszać z ostudzonym puree, tworząc krem bawarski. Formę z biszkoptami wypełnić truskawkowym kremem i ponownie wstawić do lodówki, aż krem stężeje. Udekorować świeżymi truskawkami i zalać tężejącą galaretką truskawkową.
piękne to.. przypomina cudne letnie smaki.
OdpowiedzUsuńAsieja, pogoda sprzyja :)
OdpowiedzUsuńbardzo dekoracyjnie wygląda
OdpowiedzUsuńwygląda bajecznie! i rzeczywiście zapachniało latem :)
OdpowiedzUsuńPiękny deser!
OdpowiedzUsuńMi smakuje każda charlotte.Są takie wykwintne.
przepiękne to ciasto!!!:))) prawdziwie królewski deser:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZauberi, niezwykle elegancko :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKaś, tak miło delektować się ciastem przy takiej pogodzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAmber, każda jest taka niezwykła :) Uściski!
OdpowiedzUsuńGosiu, oj tak królewskie czy carskie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne! wstążeczka podkreśliła piękno deseru :)
OdpowiedzUsuńAleż to się wspaniale prezentuje! Imponujące:) Zamarzyłam o truskawkach:)
OdpowiedzUsuńBazylia, faktycznie wstążka dobrze pasuje do tego deseru. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJudik, bardzo się cieszę, że udało mi się dostać truskawki jeszcze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń