Na śniadanko zapragnęłam upiec rogale, szukając przepisu natrafiłam na takie jak chciałam w Pracowni Wypieków. Przepis na rogale zwyczajne cytuję za autorką. Pasują do wszystkiego, do wędliny i każdej dżemolady. Są bez masła, jajek i mleka. Najlepsze w dniu pieczenia. Z przepisu autorka proponowała 6 sztuk, ja jednak piekąc je po raz drugi podzielę je na więcej porcji, gdyż te upieczone są bardzo duże.
400 g mąki pszennej
20 g drożdży świeżych
2 łyżki oliwy
1 łyżka cukru
1 1/2 łyżeczki soli
250 ml wody
20 g drożdży świeżych
2 łyżki oliwy
1 łyżka cukru
1 1/2 łyżeczki soli
250 ml wody
Mąkę wymieszać z drożdżami i suchymi składnikami, mieszając mikserem, powoli wlewać wodę i oliwę. Zagnieść dosyć luźne ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 1 godzinę lub do czasu podwojenia objętości ciasta. Na oprószonym mąką blacie położyć ciasto, dłońmi lub wałkiem rozpłaszczyć je na okrąg grubości 1,5 centymetra. Ostrym nożem zrobić w okręgu 3 nacięcia tak, by powstało 6 kawałków ciasta. Każdy kawałek zwijać zaczynając od dłuższego boku. Blachę do pieczenia wyłożyć papierem, przełożyć na nią rogale. Odstawić do wyrastania na około 30 minut.
1 łyżeczka cukru pudru
4 łyżki wody
W miseczce wymieszać podane składniki i mieszaniną posmarować rogale. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 190° C . Wstawić blachę, jednocześnie wsypując na dno piekarnika kostki lodu lub spryskać wnętrze piekarnika wodą ze spryskiwacza. Piec około 25 minut. Po upieczeniu zostawić do całkowitego wystudzenia.
cudowne są śniadania z takimi domowymi pachnącymi wypiekami..
OdpowiedzUsuńSłonko tak świeci przez szybkę, i to dzisiejsze śniadanko bardzo mi smakowało. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń