175 g suszonych daktyli
200 ml wody
sok z 1 cytryny
200 g masła
225 g cukru muscovado
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
2 jajka
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżeczki mielonego kardamonu
200 g mąki żytniej pełnoziarnistej
Do
rondelka włożyć daktyle i zalać wodą, gotować na wolnym ogniu około 10
minut, aż daktyle dobrze zmiękną, dodać sok z cytryny i dokładnie
zmiksować aż powstanie pasta. Odstawić do ostygnięcia. Do dużej miski
dodać masło, cukier i ubić na puszystą masę. Dodać ekstrakt waniliowy,
kolejno jajka, miksując po dodaniu każdego. W osobnej misce wymieszać
mąkę z sodą i przyprawami. Dodać do masy i dobrze zmiksować. Dodać
pastę daktylową i znowu dobrze wymieszać. Ciasto przełożyć do
natłuszczonej i wysypanej mąką foremki. Ciasto piec około 50 minut w
piekarniku nagrzanym do 170º C, przed wyjęciem sprawdzić czy ciasto
jest upieczone za pomocą drewnianego patyczka. Jeśli patyczek jest
suchy, można wyjąć ciasto z piekarnika i studzić około 15 minut przed
wyjęciem z foremki.
Jakie ładne to ciasto. Z daktylami na pewno świetnie smakuje. Lubię daktyle.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia i kawy mi się też zachciało;-)
Majana, daktyle idealnie pasują do ciasta, jest wilgotne i bardzo aromatyczne. Pozdrawiam
UsuńAleż to musi niesamowicie smakować. A goryle już ciasta próbowały? :D
OdpowiedzUsuń"Gdzie się podziały moje daktyle?
Może je zjadły straszne goryle?
Z okropnym rykiem do domu wpadły,
moje daktyle bezczelnie zjadły!"
Strasznie mnie zawsze bawił ten wierszyk i na stałe mi się skojarzył z daktylami :D
Agnieszko, wierszyk idealny, na tę sposobność. Goryli nie było, ale psince smakowało :)
Usuńskuszę się na kawałeczek:) korzenne smaki uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńGosiu, skuś się koniecznie, nie żałuj sobie :)
Usuńmnie zachwyciła piękna porcelana:)
OdpowiedzUsuńDusia, dziękuję, mnie też się bardzo podoba. Pozdrawiam
UsuńBardzo intrygujące...jestem szalenie ciekawa smaku! (a obiecuje sobie ciagle, że wytrzymam na diecie :((
OdpowiedzUsuńAngie, dieta ciężka próba :) Pozdrawiam i ciasto polecam
Usuńmusi być pyszne ;) a blog zaczynam obserwować :)
OdpowiedzUsuńAga, witam u mnie i pozdrawiam :)
UsuńKamilo! :) pyszne ciacho, nigdy nie probowalam z daktylami ; )
OdpowiedzUsuńbuziaki ;*
Sara, bardzo poleca w takim razie :)
Usuń