Korzenne babeczki z rodzynkami są szybkie w przygotowaniu, pięknie pachną dzięki korzennej przyprawie i jeszcze lepiej smakują. Babeczki są z mielonymi migdałami i brązowym cukrem, po same brzegi wypełnione rodzynkami, można upiec je w dowolnych foremkach, bo idealnie zachowują kształt.
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mielonych migdałów
115 g masła
3/4 szklanki brązowego cukru
2 jajka
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1/2 szklanki kwaśnej śmietany
1 szklanka rodzynek
3 łyżeczki przyprawy do piernika
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
sól
cukier puder
Do miski przesiać mąkę, proszek do pieczenia, sodę szczyptę soli i przyprawę korzenną. Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając masę przez cały czas. Dodać śmietanę i ekstrakt waniliowy i wymieszać. Dodać suche składniki i wymieszać tylko do połączenia się w jednolitą masę. Dodać rodzynki i całość wymieszać. Masę
wyłożyć do foremek wysmarowanych masłem do 3/4 wysokości. Wstawić do
piekarnika nagrzanego do 175° C i piec około 20 minut, aż patyczek
będzie czysty. Babeczki ostudzić, wyjąć z foremek i osypać cukrem
pudrem.
jakie śliczne dzwoneczki!
OdpowiedzUsuńCudne foremki - a ciasteczka, co tu dużo mówić, musza być pyszne.:)
OdpowiedzUsuńŚliczne to serduszko z kokardką!
OdpowiedzUsuńSięgam po jedno ciasteczko...
piekne foremeczki na babeczki:)
OdpowiedzUsuńciasteczka moje ulubione, korzenne, pachnące i aromatyczne!
przeurocze te babeczki-dzwoneczki:) zjadam jedną taką wirtualnie:)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie wciąż świątecznie:)
OdpowiedzUsuńPyszne babeczki ...
OdpowiedzUsuńJakie śliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie oprószone śniegiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
jakie śliczne kształty! :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie wciąż pachnie świętami, aż miło tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuń