Strudel, to środkowoeuropejski wyrób cukierniczy, popularny szczególnie w Austrii, gdzie najprawdopodobniej został wynaleziony. Strudel robi się z mąki, jajek, odrobiny tłuszczu i dodatków, najczęściej jabłek. Najlepsze są kwaskowate jabłka, idealne to antonówki lub renety, które łączy się z cynamonem, rodzynkami i migdałami. Prawdziwa uczta dla podniebienia to ciepły strudel jabłkowy z lodami waniliowym. Przepis na strudel pochodzi z gazety "Pyszne ciasta na koniec lata" 9/2002.
75 g masła
250 g mąki pszennej
szczypta soli
2 żółtka
125 ml wody
50 g migdałów
1 cytryna
1000 g jabłek
75 g cukru
100 g rodzynek
1 łyżeczka cynamonu
50 g bułki tartej
Migdały uprażyć na patelni i posiekać. Skórkę z cytryny zetrzeć oraz wycisnąć sok. Jabłka pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne i pokroić owoce na cienkie plasterki. Zmieszać z sokiem z cytryny, skórką, cukrem, migdałami oraz rodzynkami i cynamonem. Masło roztopić na małym ogniu. Mąkę i sól zmieszać w misce, dodać żółtka oraz 2 łyżki roztopionego masła. Rozrabiać, dodając stopniowo do masy letnią wodę. Ciasto powinno podczas wyrabiania odchodzić od dna miski. Ciasto trzeba energicznie i dobrze ugnieść, a potem wyrobić na stolnicy, aż będzie miękkie i elastyczne. Uformować w kulę i posmarować małą ilością masła. Odłożyć do miski przykrytej bawełnianym ręcznikiem na 30 minut. Ciasto rozwałkować cieniutko na dużej, posypanej mąką bawełnianej ściereczce kuchennej. Posmarować niewielką ilością masła i posypać bułką tartą. Rozłożyć na nim jabłka tak, aby wokół brzegu pozostał 3 centymetrowy pasek wolnej przestrzeni. Dłuższe brzegi założyć do środka, a od węższej strony zawinąć strudel za pomocą ściereczki. Strudel przenieść ostrożnie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i równomiernie posmarować niewielką ilością masła. Piec 40 minut w temperaturze 225° C. Ponadto w trakcie pieczenia ciasto jeszcze kilka razy posmarować pozostałym masłem.
Pyszny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam to cieniutkie ciasto i mnóstwo nadzienia.
Jadłam raz, w Chorwacji, z owocami z kompotu. Uwielbiam to ciasto :)
OdpowiedzUsuńO tak, nie wątpię że to uczta dla podniebienia...i jeszcze z gałką lodów - prawdziwa rozpusta!
OdpowiedzUsuńAmber, mnie bardzo takie właśnie ciasta smakują, dużo owoców. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSlyvvia, pewnie bardzo smaczne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńArven, oj rozpusta i to duża :)
OdpowiedzUsuńKamiluś, do strudla przymierzam się od ...dwóch lat i ciąglę schodzi na dalszy plan... Twój mi o nim przypomina:). Jadłąm więc wiem, jak jesy pyszny - do tego sos waniliowy... Ech do roboty..;)
OdpowiedzUsuńEwelajna, musisz koniecznie już teraz zrobić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciasta z jabłkami, czy się nazywają szarlotką, czy jabłecznikiem, czy strudlem - kocham miłością bezwarunkową:))) twój zapowiada się pysznie! pozdrawiam Kamilko:)
OdpowiedzUsuńGosiu, fakt nazwa niema znaczenia, ważne jak smakuje! Uściski
OdpowiedzUsuń