500g mąki pszennej
9 g suchych drożdży
9 g suchych drożdży
330 ml mleka
2 łyżki masła
5 łyżek melasy
4 łyżki brązowego cukru
4 łyżki kawy zbożowej
100 g rodzynek
5 łyżek melasy
4 łyżki brązowego cukru
4 łyżki kawy zbożowej
100 g rodzynek
1 łyżeczka soli
Mąkę wymieszać z drożdżami, solą i łyżeczką cukru. Mleko wlać do rondelka, podgrzać i cały czas mieszając dodać melasę i masło. Mieszać aż się rozpuszczą, odstawić do ostudzenia. Do mąki dodać ostudzone mleko, kawę, brązowy cukier oraz rodzynki i całość wyrobić. Jeśli ciasto się klei, podsypać mąką. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 40 minut. Po tym czasie ciasto podzielić na pół i uformować dwa bochenki. Włożyć kolejno do keksówki i odstawić na 30 minut. Przed wstawieniem do pieca posmarować wierzch mlekiem. Piec około 30 minut w piekarniku nagrzanym do 190° C.
mmm.. próbowałam go na jakimś festiwalu kuchni regionalnej. fenomenalny!
OdpowiedzUsuńWow! wyglada bajecznie! :)
OdpowiedzUsuńOj, moje smaki:-) Wygląda cudownie:-)
OdpowiedzUsuńmogę, mogę kromeczkę?;)
OdpowiedzUsuńojjj cudowny!
OdpowiedzUsuńChleb z kawą zbożową?!
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałek na spróbowanie:)
Magda, dokładnie tak, świetnie pasuje do tego chlebka. Polecam :)
UsuńRany Julek! Cudności!
OdpowiedzUsuńUwielbiam, a jeszcze nie robiłam - zapisuję do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPo samych składnikach wiem, że bym go bardzo polubiła :)
OdpowiedzUsuńTo ulubiony chlebek mojej córki!! DZięki za przepis:))))
OdpowiedzUsuńTo ja też poproszę taką słodką kanapeczkę:)
OdpowiedzUsuńMniamku, piękny!
OdpowiedzUsuńwspaniały Ci wyszedł! w postaci bochenka jeszcze nie jadłam, ale bułeczkami tureckimi się zajadam
OdpowiedzUsuńchlebek turecki zwany w Łodzi żulikiem! nigdy go sama nie robiłam ale chętnie kupuję w piekarniach , bo lubię bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika