Gościu, siądź pod mym liściem a odpocznij sobie,
Nie dojdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się najwyżej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potem szlachci pańskie stoły.
A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep najpłodniejszy w hesperyjskim sadzie.
Jan Kochanowski
Na lipę
Nie dojdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się najwyżej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potem szlachci pańskie stoły.
A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep najpłodniejszy w hesperyjskim sadzie.
Jan Kochanowski
Na lipę
W lipcu kwitną lipy, piękne drzewa o niezwykle pachnących delikatnych, jasno - żółtych kwiatach, o słodkim i przyjemnym zapachu, który wabi owady. Pszczoły zbierają z nich nektar, który posłuży im do produkcji fantastycznego w smaku miodu, a my możemy przygotować sobie syrop, który posłuży w czasie jesiennej słoty i srogiej zimy. Lipa działa moczopędnie, przeciwskurczowo, lekko uspokajająco, łagodzi bóle głowy oraz poprawia wydzielanie żółci w wątrobie. Do syropu z lipy najlepiej wykorzystywać świeże kwiaty lipy oraz ich przylistki, ale ważne, by zbierać je na terenach wiejskich i leśnych, a nie w centrum miasta. Syrop z lipy przygotowany na podstawie tego przepisu można stosować w okresach zwiększonej zapadalności na przeziębienia i grypę, pomocniczo w zwalczaniu przeziębień i infekcji oddechowych, a także jako aromatyczny dodatek do herbaty, napojów orzeźwiających oraz deserów.
150 g kwiatów lipy z przylistkami
1000 g cukru
1000 ml wody
1 cytryna
W garnku zagotować wodę z cukrem. Oczyszczone kwiaty przełożyć wysokiego słoja, dodać pokrojoną na plasterki cytrynę i całość i zalać gorącym syropem. Słój przykryć ściereczką i odstawić na 2 dni. Po tym czasie przecedzić syrop przez gęste sito i przelać do słoiczków. Słoiczki zakręcić i pasteryzować.
Wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńWspaniałości:)
OdpowiedzUsuńCudowny! Na przeziębienie idealny również, prawda?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wygląda cudownie :>
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. I na zimę będzie jak znalazł:-)
OdpowiedzUsuńIdealny na zimę :)
OdpowiedzUsuńRobię co roku ...zima idealny na przeziębienie i nie tylko ...herbatkę można dosłodzić syropem ...pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń