Pasztet mięsny z wołowiną i świeżym boczkiem z dodatkiem kurczaka i jego wątróbki ma idealną konsystencji i wspaniały smak. Z pasztetem wspaniale komponują się słodko - kwaśne kandyzowane wiśnie i domowa wiśniówka. Pasztet mięsny z kandyzowanymi wiśniami jest idealny na co dzień i od święta.
500 g wołowiny
1100 g boczku wieprzowego
1200 g kurczaka
400 g wątróbki drobiowej
3 marchewki
2 pietruszki
1/4 selera
1/2 pora
2 jajka
1 szklanka kandyzowanych wiśni
125 ml wiśniówki
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
1 łyżka masła
3 łyżki tartej bułki
Mięso umyć, warzywa obrać i umyć. Kawałki wołowiny, boczek, podzielonego na części kurczaka, warzywa wsadzić do garnka, zalać wodą i całość gotować pod przykryciem na wolnym ogniu. Po około 30 minutach całość posolić i dalej gotować, aż mięso będzie miękkie, na 10 minut przed końcem gotowania do rosołu dodać wątróbkę, dodać bułki i zestawić z ognia. Całość ostudzić. Obrane mięso z kurczaka, wołowinę, boczek, warzywa i bułki bez odciskania, zmielić w maszynce do mięsa dwa razy. Do masy dodać wiśniówkę, jajka, przyprawić do smaku solą, pieprzem, świeżo zmieloną gałką muszkatołową, dobrze razem wymieszać. Masę przełożyć do foremek keksowych wysmarowanych masłem i wysypanych tartą bułką. W mięsnej masie ułożyć wiśnie i całość wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180° C na 70 minut, sprawdzić patyczkiem, czy pasztet jest suchy. Ostudzić przed krojeniem.
Ale mi narobiłaś ochoty...
OdpowiedzUsuńTo musi być dobre! :D
OdpowiedzUsuńMniammm...To jest pyszne!
OdpowiedzUsuń