Kuchnia azjatycka jest pełna orientalnych smaków, aromatów oraz zaskakujących połączeń. Na tamtejszych stołach królują wyborne dania z marynowanych mięs. Polędwica wołowa w towarzystwie marchewki marynowana w pomarańczowym soku z dodatkiem imbiru ma wspaniały smak i jest bardzo szybka do przygotowana. Polędwica wołowa w sosie imbirowo - pomarańczowym inspirowana przepisem z prasy to popularne w Azji danie fussion. Danie można podawać samodzielne lub jako składnik kilkudaniowej kolacji azjatyckiej, podczas której uczestnicy dzielą się kilkoma potrawami serwowanymi na środku stołu.
300 g polędwicy wołowej
100 g marchewki
30 g korzenia imbiru
2 pomarańcze
1 papryczka chili
2 łyżki sosu sojowego
cukier
sól
pieprz
1 łyżka skrobi kukurydzianej
200 g ryżu
Do miski włożyć polędwicę pokrojoną w drobne paseczki oraz marchewkę pokrojoną w słupki. Dodać sok wyciśnięty z jednej pomarańczy, starty na tarce imbir, łyżkę cukru, sos sojowy, wymieszać i wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny. Rozgrzać wok na bardzo silnym ogniu i włożyć polędwicę z marchewką, całość smażyć kilka minut, by marchewka pozostała chrupka. Pod koniec smażenia dodać drobno pokrojoną papryczkę i całość zalać sokiem z drugiej pomarańczy wymieszanym ze skrobią kukurydzianą, doprowadzić do wrzenia. Potrawę doprawić do smaku solą, pieprzem oraz cukrem. Polędwicę w sosie imbirowo - pomarańczowymi serwować z ugotowanym ryżem.
Taka polędwiczka musi smakować wspaniale :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. Muszę spróbować w takim zestawie smakow. :)
OdpowiedzUsuńJeju, jak ja lubię takie obiady!!!
OdpowiedzUsuńZjadłabym Twoje danie!
OdpowiedzUsuńLubię takie kompozycje smakowe z podkreśleniem przez cytrusowe aromaty.
Pyszna propozycja. I z tym cytrusowym smakiem musiało smakować extra:-)
OdpowiedzUsuń