Puszyste i bardzo maślane drożdżówki z serem i malinami. Ciasto na bułeczki z przepisu Marthy Stewart, z porcji wychodzi 12 sztuk. 
250 ml mleka
120 g masła
1/3 szklanki cukru
50 g drożdży
600 g mąki pszennej
2 jajka 
sól
Drożdże rozrobić z odrobiną mleka i łyżeczką cukru. Ciepłe mleko, stopione masło i cukier, szczyptę soli wymieszać w misce z drożdżami. Dodać mąkę i wyrabiać ciasto, następnie wciąż mieszając, dodawać po jednym jajku i cały czas wyrabiać ciasto. Ciasto uformować w kulę i przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić do
 wyrastania na godzinę.
200 g twarogu
1/4 szklanki cukru
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 żółtko
1 jajko
250 g malin
1 jajko
250 g malin
Żółtko
 utrzeć z cukrem i ekstraktem waniliowym, dodawać powoli twaróg i dalej 
ucierać. Wyrośnięte ciasto przełożyć na oprószony mąką blat, podzielić 
na części. Z każdej ulepić w dłoniach 
kulkę i układać na blachach do  pieczenia wyłożonych papierem, w 
odstępach od siebie. Wgnieść  palcem ciasto w środku każdej 
kulki. W każde wgłębienie włożyć łyżkę serowej masy i kilka malin. 
Odstawić do 
wyrośnięcia w ciepłe miejsce bez  przeciągów na około 20 minut. 
Piekarnik
 nagrzać do 180º C.  Wierzch ciasta posmarować lekko roztrzepanym 
jajkiem. Piec przez około  17 minut, aż bułeczki będą ładnie 
zrumienione. 
drożdżówki z malinami? to ja tą ostatnią poproszę na adres ....
OdpowiedzUsuńKamila jakie śliczne zdjęcia z wrzosem
hmm pychotka
OdpowiedzUsuńser i maliny, uwielbiam takie drożdżówy!:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie, pysznie, sielsko, anielsko...! Porywam jedna, co tam dwie;)
OdpowiedzUsuńodkąd mi wyszły moje jagodzianki, to wiem, że domowe drożdżówki są o niebo lepsze od sklepowych! ślinka mi cieknie na widok tych twoich smakowitości:)))
OdpowiedzUsuńJa też wezmę ze dwie, bo wyglądają arcysmacznie! Ciekawe czy coś zostanie dla Ciebie?
OdpowiedzUsuńAniu, najbardziej cieszy mnie jak moje wypieki znikają. Chętnie upiekę następna porcję, wiec starczy dla Wszystkich! Pozdrawiam
UsuńJej, wyglądają cudownie! A maliny nadają takiego letniego smaku, mniam! :)
OdpowiedzUsuńcudowne, a ten wrzos w tle! :)
OdpowiedzUsuńPycha. Jestem pewna, że każdy kto tu zajrzy od razu chciałby taką dostać i zjeść :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, a drożdżówki musza być pyszne! Pozdrawiam!;*
OdpowiedzUsuńpiękne:) niedawno sama piekłam podobne drożdżówki, ale bez malinek, te wyglądają wspaniale!
OdpowiedzUsuńprzecudne!
OdpowiedzUsuńostatnio mam fazę na bułeczki z serem, więc na widok Twoich ślinka cieknie strumieniami :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPiękna wrzosowa stylizacja :))