Figi są świetne w sałatkach i deserach, na surowo, pieczone lub smażone w cukrze lub miodzie. Sposób na szybki i bardzo pyszny deser, to karmelizowane figi z jogurtem i malinami, oblane syropem z miodu, soku z skarmelizowanych owoców i octu balsamicznego.
6 fig
200 g jogurtu greckiego
4 łyżki miodu
2 łyżki octu balsamicznego
100 g malin
Na patelni rozgrzać miód i na nim ułożyć przekrojone na pół figi płaską stroną. Smażyć do momentu, aż miód się skarmelizuje. Figi wyciągnąć z patelni i wlać ocet, chwilę gotować aż syrop zgęstnieje. Na talerzach rozłożyć jogurt, na nim ułożyć figi, maliny i całość polać syropem z patelni.
Kamilo, uwielbiam Cię za taki deser:-))
OdpowiedzUsuńMarzenko, dziękuję :))) Miłego dnia!
Usuńpoezjaaaaaaaaa mmmmmmmmmmmmmmmmm:D
OdpowiedzUsuńNo boskie są! :) Uwielbiam sezon na figi :)
OdpowiedzUsuńMój mąż właśnie się wczoraj skarżył, że figi sa bez smaku. Zobaczymy c powie na to!
OdpowiedzUsuńJak teraz wszędzie pięknie figowo jest :-)
OdpowiedzUsuńale bosko to wygląda, uwielbiam figunie:)
OdpowiedzUsuńA do mnie figi jeszcze nie dotarły:(
OdpowiedzUsuńAle pieknie podane :) porywam caly talerz!
OdpowiedzUsuńfigi i maliny,mm wszystko to co uwielbiam,cudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńFIGI <3
OdpowiedzUsuń