Sałatka z doskonałym połączeniem kopru włoskiego i cukinii, doprawiona oliwą z oliwek, miodem, z sokiem z cytryny, podana na mieszanych sałatach, przed podaniem posypana orzeszkami piniowymi i rozdrobnionym serem feta. Przepis na sałatkę z koprem i cukinią pochodzi stąd.
1 cukinia
2 kopry włoskie
koperek
80 ml soku z cytryny
80 ml oliwy
koperek
80 ml soku z cytryny
80 ml oliwy
miód
garści mieszanych sałat
60 g orzeszków piniowych
60 g ser feta
garści mieszanych sałat
60 g orzeszków piniowych
60 g ser feta
Cukinię i koper włoski bardzo cienko pokroić. W misce połączyć cukinię, koper włoski i posiekany koperek, dodać sok z cytryny, oliwę i doprawić do smaku miodem. Odstawić i marynować przez 20 minut. Po tym czasie sałatę ułożyć w misce, na tym ułożyć sałatkę. Podawać posypane orzeszkami piniowymi i z rozdrobnionym serem feta.
Kamilo, sałatka zapowiada się przepysznie, jak to u Ciebie zazwyczaj jest!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za te ciepłe, pełne życzliwości życzenia urodzinowe, jakie od Ciebie dostałam:)
Aniu, jeszcze raz wszystkiego najlepszego :)
UsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuńZjadłabym całą porcję.
Amber, to tak jak ja :)
UsuńU mnie dzisiaj tez szalenstwo z cukinia :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie salatki :)
buzka ;*
Sara, jestem ciekawa, co z tego wyszło :)
UsuńFantastyczne połączenie smakuów i dosyć oryginalne. Ale jedno jest pewne, cytryna fantastycznie podkreśla smak sałatek :)
OdpowiedzUsuńMarta, gwarantuje, ze smaczne :)
Usuńsmakowita sałatka!
OdpowiedzUsuńAntenka, bardzo :)
UsuńWłaśnie szykowałam zaległy wpis z koprem włoskim :)
OdpowiedzUsuńKabamaiga, już lecę do Ciebie :)
Usuńświetna sałatka, ten koper włoski jakoś za mną chodzi, a cukinia teraz w szczytowym sezonie, więc sałatka idealna na ten czas. Może te orzeszki piniowe zastąpię słonecznikiem prażonym, bo nie mam orzeszków, a nie będę lecieć jutro po nie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Monika, gdybym nie miała to słonecznik też bym właśnie dała, pestki dyni też się sprawdzą :)
Usuńinteresująca ;]
OdpowiedzUsuńKarmelitka, polecam :)
UsuńWiesz Kamilko, ja zawsze łapię się na tym, że jak mam cukinię po ręką to w głowie pustka i zero pomysłów.
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie przepis od ciebie sobie zapisać to będę miała na potem :-)
Grażynko, a u mnie całkiem odwrotnie :)
UsuńMarzenie zjadaczy zielonego! wygląda baardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKatarzyna, zielono mi i smacznie :)
Usuń