Lekki chłodnik mocno jagodowy, o wspaniałym aromacie wanilii, anyżu, cynamonu i goździków. Chłodnik jagodowy jest bardzo aksamitny i doskonale smakuje podany z listkami mięty.
300 g jagód
500 ml wody
100 g cukru
1/2 laski wanilii
1 laska kory cynamonu
1 gwiazdka anyżu
3 goździki
400 g jogurtu greckiego
mięta
Jagody
wsypać do garnka, wlać wodę, dodać cukier oraz przyprawy, całość
gotować około 5 minut. Odstawić na 20 minut, by zupa przeszła aromatem
przypraw, po tym czasie zupę przetrzeć przez sito. Do przetartego musu
jagodowego dodać jogurt, całość dobrze wymieszać i schłodzić w lodówce.
Chłodnik jagodowy podawać mocno schłodzony, z jogurtem, jagodami oraz
listkami świeżej mięty.
o rany, to to rewelka!
OdpowiedzUsuńKarmel-itka, dziękuję, miło mi :)
UsuńA ja dziś podziękuję, bo nie lubię owocowych zup:)
OdpowiedzUsuńAniu, ależ bardzo proszę, nie lubisz, to dziś bez obiadu :)
UsuńSzczególnie podoba mi się to,że zestawiłaś jagody z aromatyczną wanilią. Mniam!
OdpowiedzUsuńIwona, wszystkie te przyprawy dają niesamowity smak i aromat :) Pozdrawiam
UsuńKamila, cudowny ten chłodnik! Ma pierwszorzędny kolor i z pewnoscią taki smak. Cudny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Majana, to przyprawy dają mu tego smaka, a jagodowy kolor to jeden z moich ulubionych :)
UsuńHmmmmmm, piękna zupa. Musiała być bardzo smaczna:) Swoją drogą jak to się stało, że ja w tym roku jeszcze nie jadłam jagód:)
OdpowiedzUsuńGula, szybciutko trzeba to nadrobić :) Pozdrawiam
UsuńPrześliczny!!!
OdpowiedzUsuńMagda, jagodowe mam usta i język :) hihihi
UsuńAleż ma cudowny kolor! Szkoda, że już nie mam jagód, bo chętnie bym go zrobiła :)
OdpowiedzUsuńKuchenny bałagan, polecam w przyszłości w takim razie :) Pozdrawiam
UsuńJak myslisz,czy te jagodki w zalewie od Cibie by sie nadawaly ? Pozdrawiam Kamilko :)
OdpowiedzUsuńAlizea, myślę, że doskonale się spiszą :) Pozdrawiam
UsuńZdaję sobie sprawę z tego, że są dwa obozy, miłośników i przeciwinków zup owocowych. Ja jestem w tej pierwszej i takim chłodnikiem mogłabym pożegnać lato i sezon jagodowy (ale dopiero za jakiś czas, dziś nie jestem gotowa:)
OdpowiedzUsuńBurczymiwbrzuchu, ja uwielbiam wszelakie, i ciesze się, że nalezę właśnie do tej grupy :) Pozdrawiam
Usuńo ja cie! ale kolory na talerzu:) ja od razu poproszę o porcję:D
OdpowiedzUsuńAntenka, bardzo proszę, już podaję :)
Usuń