codzienność

wtorek, 25 lutego 2020

faworki z ciasta francuskiego


Ostatki obchodzimy we wtorek przed Środą Popielcową, w zależności od regionu Polski, ostatki określa się różnymi nazwami. W Wielkopolsce oraz na Kujawach wtorek przed Środą Popielcową to Podkoziołek, w naszej tradycji funkcjonuje także nazwa Śledzik oraz Zapusty. Według wyjaśnień Zygmunt Glogera, polskiego etnografa, słowo karnawał pochodzi od włoskiego carne vale, czyli mięso, żegnaj. Dlatego obok zapustów funkcjonuje również nazwa mięsopust. Zapusty obejmują trzy ostatnie dni karnawału - niedzielę, poniedziałek i wtorek przed Środą Popielcową. Przyjęło się, że podczas zapustów - oprócz ucztowania i zabawy - możemy się spodziewać wizyty przebierańców. Nazwa podkoziołek pochodzi od kozła, który był symbolem witalności i seksualności. W praktyce oznaczało to, że na imprezowym stole powinna przede wszystkim znaleźć się figurka kozła - koniecznie z mocno podkreślonymi atrybutami płci. Z racji swojej symboliki kozioł idealnie wpasowywał się w klimat hucznych zabawa kończących karnawał. Przede wszystkim dlatego, że od wieków karnawał służył nie tylko zabawie. Sprzyjał również łóżkowym uciechom. Właśnie w tym okresie wybierało się osobę, z którą w przyszłości chciało się wziąć ślub. Ostatki nazywane są również śledzikiem. Określenie to nawiązuje do jednej z najtańszych i najprostszych potraw. Śledzik zwiastował 40 postnych dni. Tradycyjnie śledzik podawany był biesiadnikom jako wisienka na torcie karnawałowych tańców. Niekiedy hulanki rozpoczynały się już w tłusty czwartek. W myśl polskiego porzekadła na temat tego, co lubi rybka - śledzikowi towarzyszył także alkohol. Ostatni dzień karnawału był świetną okazją do biesiadowania przy suto zastawionym stole i pożegnania okresu zabawy. W tradycji, osoby, które zrezygnowały z zabawy we wtorek przed Środą Popielcową były za karę uderzane śledziem zawieszonym na sznurku. Faworki z ciasta francuskiego, będą wspaniale smakować w ostatni dzień karnawału, zostały przygotowane na podstawie przepisu Jan Czernikowski z książki "Faworki i pączki". Z tego ciasta można też przygotować faworki bukiety weselne.

500 g mąki pszennej
500 g masła
200 ml wody
1 żółtko
1 cytryna
szczypta soli
olej do smażenia
cukier puder

Przesianą mąkę podzielić na dwie części. Jedną wyrobić nożem z masłem na jednolitą masę i wstawić do lodówki. Do drugiej części mąki dodać żółtko, sok z cytryny, sól i dolewając wody zagnieść ciasto kluskowe, które następnie rozwałkować na okrągły placek. W środek tego ciasta położyć ciasto podstawowe uformowane w koło i zawinąć ciasto kluskowym w kształcie koperty. Tak złożone ciasto rozwałkować ostrożnie na czworokąt prowadząc wałek zawsze od siebie i na boki. Ciasto schłodzić w lodówce przez 30 minut. Po tym czasie znowu ciasto ułożyć, rozwałkować powtórnie i wstawić do lodówki na 15 minut. Czynność powtarzać cztery razy. Ciasto schłodzić w lodówce. Po tym czasie partiami wałkować ciasto, następnie pokroić na paski o dowolnych wymiarach, każdy z pasków naciąć wzdłuż, a następnie przewlec koniec faworka przez nacięcie. W rondlu o grubym dnie rozgrzać tłuszcz i faworki smażyć partiami na jasnozłoty kolor, osączyć na papierowym ręczniku. Faworki podawać posypane cukrem pudrem.

czwartek, 20 lutego 2020

faworki bukiety weselne


Faworki bukiety weselne, to faworki z domowego ciasta francuskiego, nadziane kandyzowanymi wiśniami, gdzie góra obtoczona jest w tartej bułce, a paczuszki smażone są w głębokim tłuszczu. Faworki są bardzo smaczne, idealne na świętowanie karnawału, zostały przygotowane na podstawie przepisu Jan Czernikowski z książki "Faworki i pączki".

500 g mąki pszennej
500 g masła
200 ml wody
1 żółtko
1 cytryna
szczypta soli

Przesianą mąkę podzielić na dwie części. Jedną wyrobić nożem z masłem na jednolitą masę i wstawić do lodówki. Do drugiej części mąki dodać żółtko, sok z cytryny, sól i dolewając wody zagnieść ciasto kluskowe, które następnie rozwałkować na okrągły placek. W środek tego ciasta położyć ciasto podstawowe uformowane w koło i zawinąć ciasto kluskowym w kształcie koperty. Tak złożone ciasto rozwałkować ostrożnie na czworokąt prowadząc wałek zawsze od siebie i na boki. Ciasto schłodzić w lodówce przez 30 minut. Po tym czasie znowu ciasto ułożyć, rozwałkować powtórnie i wstawić do lodówki na 15 minut. Czynność powtarzać cztery razy.
 

200 g kandyzowanych wiśni
150 g tartej bułki
2 jajka
olej do smażenia
cukier puder

Schłodzone ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie i karbowaną foremką wycinać krążki. W środek każdego krążka włożyć 3 wiśnie, a następnie położyć krążek na dłoni i palcami docisnąć ciastem wiśnie. Górną część maczać w roztrzepanym jajku i następnie w bułce. Smażyć faworki w rozgrzanym oleju po kilka minut z każdej strony. Po usmażeniu odkładać na bibułkę do odsączenia. Usmażone faworki posypać cukrem pudrem i układać na talerzu w kształcie bukietu. 
 

poniedziałek, 17 lutego 2020

chleb orkiszowy z kuskusem z garnka


W lutowej piekarni Amber prosty i nieskomplikowany, a zarazem świetny chleb orkiszowy z kuskusem z garnka, z przepisu z bloga From - Snuggs - Kitchen. Chleb jest łatwy w przygotowaniu, zajmuje tylko trochę czasu. Po wyjęciu z piekarnika otrzymuje się chleb z chrupiącą skórką i wspaniałym, miękkim miękiszem, a kuskus utrzymuje świeżość chleba.

80 g kuskusu
8 g suchych drożdży
75 g pełnoziarnistej mąki żytniej
300 g mąki orkiszowej typ 650
12 g soli
300 ml wody

 
Kuskus przygotować zgodnie z przepisem podanym na opakowaniu, a następnie go ostudzić. W misce rozpuścić drożdże w zimnej wody i wymieszać razem z gotowym kuskusem, mąką i solą, krótko za pomocą robota kuchennego lub łyżką, aż wszystko się połączy. Przykryć ciasto i pozwolić mu odpocząć w temperaturze pokojowej przez około 30 minut. Włożyć przykryte ciasto do lodówki na noc. Po tym czasie wyjąć ciasto z lodówki i zostawić na około godzinę w temperaturze pokojowej. Uformować okrągły bochenek i włożyć go do kosza rozrostowego, pozostawić na 60 minut do wyrośnięcia. Rozgrzać piekarnik i garnek do 250° C. Włożyć bochenek do garnka, zamknąć pokrywką. Po 15 minutach obniżyć temperaturę do 200° C, zdjąć pokrywkę po kolejnych 15 minutach i piec chleb jeszcze kolejne 15 minut. Następnie umieść chleb na ruszcie, aby ostygł.

niedziela, 9 lutego 2020

pączki luksusowe


W pączkach luksusowych ciasto jest lekkie i bardzo napowietrzone, niezwykle smaczne i delikatne. Te karnawałowe smakołyki aromatyzowane są rumem, wanilią oraz skórką z pomarańczy, a nadziane dżemem morelowym. Pączki luksusowe, usmażone zostały na podstawie przepisu Jan Czernikowski z książki "Faworki i pączki".

600 g mąki pszennej
100 g cukru
10 g cukru z wanilią
100 g masła
8 żółtek
50 g migdałów
250 ml mleka
30 g drożdży
30 ml rumu
skórka z 1 pomarańczy
szczypta soli
olej do smażenia

W misce zaparzyć 1/4 szklanki mąki połową ilości gorącego mleka, przestudzić masę. Do miski wlać ciepłe mleko, dodać rozkruszone drożdże, następnie dodać zaparzoną masę, dodać połowę ilości mąki, wyrobić i odstawić do wyrośnięcia. W misce utrzeć żółtka z cukrami i solą, dodać rum, posiekane migdały, skórkę z pomarańczy oraz wyrośnięty rozczyn. Wsypać resztę mąki, roztopione masło i wszystko razem dobrze wyrobić. Ciasto pozostawić w misce do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość centymetra i wykrawać szklanką krążki, odkładać je na tacy oprószonej mąką, pozostawić na kilkanaście minut, aż podwoją swoją objętości. Po wyrośnięciu smażyć pączki w rozgrzanym oleju po kilka minut z każdej strony. Po usmażeniu odkładać na bibułkę do odsączenia. Pączki nadziewać dżemem za pomocą rękawa cukierniczego i tylki.

210 g cukru pudru
125 ml wody 

Cukier puder utrzeć do białości i gładkości z gorącą wodą, a następnie maczać pączki w lukrze.

niedziela, 2 lutego 2020

pączki staropolskie


Najstosowniejszym, a zarazem sięgającym do starych polskich tradycji, jest poczęstunek słodkimi specjałami, jakimi są pączki i faworki. Utarł się kiedyś niesłuszny zwyczaj, że przysmaki te były podawane jedynie w okresie karnawału. Ostatnie lata przekonały nas, że dobre pączki i faworki, od najprostszych i najtańszych aż do bardzo pracochłonnych i wystawnych, można z powodzeniem podawać przez cały rok. Rzecz polega jedynie na tym, aby były smaczne i podane stosownie do okoliczności i pory roku.
Jan Czernikowski
Faworki i pączki

Pączki staropolskie, z szafranem o rumowym aromacie, nadziane powidłami, przygotowane na podstawie przepisu Jan Czernikowski z książki "Faworki i pączki" są zdecydowanie dobre nie tylko na okres karnawału.

600 g mąki pszennej
70 g cukru
10 g cukru z wanilią
50 g miodu
75 g masła
3 żółtka
250 ml mleka
50 g drożdży
50 ml rumu
30 ml wódki
szczypta szafranu
szczypta soli
olej do smażenia

W miseczce zalać szafran wódką, odstawić na 30 minut. W misce zaparzyć pół szklanki mąki połową szklanką gorącego mleka, przetrzeć przez sito. Do miski wlać ciepłe mleko, dodać rozkruszone drożdże, wsypać odrobinę cukru i pozostawić do wyrośnięcia. W misce utrzeć żółtka z cukrami i miodem, dodać rozczyn, mąkę, sól, rum, przecedzony roztwór szafranu, roztopione masło i wszystko razem dobrze wyrobić. Ciasto pozostawić w misce do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość dwóch centymetrów i wykrawać szklanką krążki, na środku którego ułożyć łyżeczkę nadzienia, skleić brzegi ciasta i uformować okrągły kształt. Pączki układać na wysypanym mąką blacie i pozostawić do wyrośnięcia na około godzinę. Po wyrośnięciu smażyć pączki w rozgrzanym oleju po kilka minut z każdej strony. Po usmażeniu odkładać na bibułkę do odsączenia.

210 g cukru pudru
125 ml wody 

Cukier puder utrzeć do białości i gładkości z gorącą wodą, a następnie maczać pączki w lukrze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect