Tarteletki z ciasta francuskiego ze szparagami i szynką dojrzewającą, z wypełnieniem przygotowanym z kremowego serka z dodatkiem posiekanych suszonych pomidorów, czosnku i bazylii. Przepyszne tarteletki ze szparagami i kremowym serkiem.
275 g ciasta francuskiego
150 g szparagów
150 g serka homogenizowanego
1 ząbek czosnku
1 ząbek czosnku
5 suszonych pomidorów
50 g szynki dojrzewającej
sól
pieprz
bazylia
pieprz
bazylia
Obrane szparagi włożyć do garnka z osolonym wrzątkiem i gotować trzy minuty, następnie odcedzić. Ciasto francuskie podzielić na cztery części i ułożyć je na blasze, nie przecinając do końca wykroić nożem na cieście centymetrowy margines. Tak przygotowane ciasto wstawić do piekarnika rozgrzanego do temperatury 200° C na 15 minut, by się lekko zrumieniło i wyrosło. Ciasto wyjąć z piekarnika i przestudzić, widelcem lekko ugnieść środek ciasta. Serek wymieszać z pokrojonymi drobno pomidorami, posiekanym czosnkiem i bazylią, doprawić do smaku solą i pieprzem. Na cieście ułożyć kawałki szynki, wypełnić serkiem, na tym ułożyć kawałki szparagów. Tak przygotowane tarteletki wstawić do piekarnika i piec jeszcze około 15 minut.
Tapenda
OdpowiedzUsuńSUUUUPER !!!
Częstujemy się:):)
Pozdrówki!
Ela, bardzo proszę, pozdrawiam
Usuńpieknie wygląda:) bardzo wykwintna przekąska
OdpowiedzUsuńAtenka, dziękuję, miło mi :)
UsuńŚliczne! Porywam jedną i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo proszę, smacznego :)
UsuńPrzepyszne połączenie!
OdpowiedzUsuńAngie, szkoda, że to już końcówka.
UsuńJakie fajne te tarteletki. No i szybkie a to lubię :-)
OdpowiedzUsuńJoanno, faktycznie szybkie do przygotowania, pozdrawiam
Usuńo tak zjadłabym z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńMagda, miło mi :)
UsuńUwielbiam wszelkie kombinacje z ciastem francuskim, to tak proste, że aż człowiek się denerwuje, że go wcześniej nie odkrył, hahaha.
OdpowiedzUsuńMarta, masz rację :)
Usuńcudowny pomysł na zwieńczenie sezonu szparagowego:) miłego popołudnia!
OdpowiedzUsuńGosiu, pojadłabym jeszcze szparagi :)
UsuńJejku jaka szkoda, ze nie mam dostępu do zielonych szparagów w mig bym wykonała je według twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńILoveBake, inne też się sprawdzą :) Pozdrawiam
UsuńPrzepyszne!
OdpowiedzUsuńGdybym mogła sięgnąć po jedną...
Amber, sięgaj, sięgaj :)
UsuńWyglądają super. Widziałam, że w poprzednich postach kombinowałaś z naturalnym światłem. Świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńKatie, dziękuję, masz rację naturalne światło jest super :) Pozdrawiam
UsuńKamilo, pyszne!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że szparagi już się kończą:(
magda, aż żal ściska, za rok, sobie poszalejemy :)
Usuń