Duszony kurczak z oliwkami to przepis z książki Sophie Dahl "Apetyczna panna Dahl". Jest to prosta potrawa, składa się z kilku składników, na jej przygotowanie potrzeba niewiele czasu. Ta potrawa doskonale smakuje gdy się do niej poda ryż i kieliszek wina.
1 kurczak
2 ząbki czosnku
1 koper włoski
250 ml wytrawnego białego wina
400 g pomidorów
250 ml bulionu
150 g oliwek
3 łyżki oliwy
bazylia
Oliwę rozgrzać w garnku, włożyć podzielonego na porcje kurczaka i obsmażyć z każdej ze stron, aż się zrumieni. Mięso wyjąć z garnka i odłożyć na bok. W tym samym garnku zeszklić zmiażdżone ząbki czosnku i grubo posiekany koper włoski. Wlać wino, dodać pokrojone pomidory i dusić na małym ogniu około 10 minut. Włożyć kurczaka z powrotem do garnka i gotować na małym ogniu przez 30 minut, dodając po trosze bulionu. Kilka minut przed końcem dołożyć oliwki oraz bazylię.
biedny uduszony kurczak, ale w oliwkach, to nie taki biedny. Oliwki wyglądają jak jakieś kamienie szlachetne, turmalin jest chyba czarny. Pyszności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Monika, przysięgam, że jak go kupowałam to już nie żył :) Miłego dnia!
UsuńMój Połówek niestety nie przepada za połączeniem kurczaka z oliwkami. Szkoda, bo danie prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńMalwinna, fanką oliwek też nie jestem, jednak w tym daniu bardzo mi smakowało. Pozdrawiam
UsuńZ oliwkami próbowałam łączyć tylko królika! A to danie wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńAngie, spróbuj w takim razie z kurczakiem. Pozdrawiam
UsuńPyszności!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie kurczaka, oliwek i pomidorów.
Kolejnym razem dodam koper włoski:)
Magda, koniecznie, koper świetnie tam pasuje :) Miłego dnia!
UsuńKamilko, ale jak pycha, nie pycha, takie sobie...? Bo zastanawiałam się ostatnio jaki jest ten kurczak. Wygląda apetycznie, ale poproszę o opinię:)
OdpowiedzUsuńEwelajna, zdecydowanie pycha, pycha!
Usuńzapisuję, musze koniecznie zrobić ;) chłopak jest fanem taki potraw. Dziękuję za publikację!
OdpowiedzUsuńOla, bardzo proszę, pozdrawiam
Usuńbardzo smaczne danie:)
OdpowiedzUsuńAga, polecam :)
UsuńOstatnio polubiłam oliwki (chociaż przeklinałam je 23 lata życa). Z chęcia spróbowałbym tego dania :)
OdpowiedzUsuńBurczymiwbrzuchu, ja za nimi nie przepadam zbytnio, w potrawie zjem, a do tego kurczaka pasują doskonale. Pozdrawiam
UsuńA ja nadal nie przepadam za oliwkami, ale w potrawach wcale mi nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie :) Przepięknie podane i sfotografowane :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka, ja mam podobnie. Pozdrawiam
Usuń