Mazurek na bardzo kruchym spodzie, z migdałowym nadzieniem i różnymi cytrusowymi owocami, pięknie wygląda i doskonale smakuje. Przepis na mazurek migdałowy z cytrusami inspirowany tym przepisem dodaję do akcji Wielkanocne Smaki.
260 g mąki pszennej
180 g masła
90 g cukru pudru
2 żółtka
szczypta soli
180 g masła
90 g cukru pudru
2 żółtka
szczypta soli
Mąkę posiekać z masłem, dodać
cukier, sól i szybko zagnieść ciasto. Ciasto
zawinąć w folię spożywczą i zostawić na 30 minut w chłodnym miejscu.
Ciasto wywałkować na grubość kilku minimetrów, w dowolnym kształcie i
ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, na wierzchu ułożyć ozdobny brzeg, ciasto ponakłuwać widelcem.
Wstawić ciasto do nagrzanego do 180° C piekarnika i piec około 15
minut.
90 g masła
90 g cukru pudru
1 łyżeczka pasty waniliowej
skórka z 1 pomarańczy
1/2 łyżeczki soli
1 jajko
80 g mielonych migdałów
30 g mąki pszennej
1 łyżeczka pasty waniliowej
skórka z 1 pomarańczy
1/2 łyżeczki soli
1 jajko
80 g mielonych migdałów
30 g mąki pszennej
Jajko zmiksować z masłem, cukrem, skórką z pomarańczy i pastą waniliową, dodać mielone migdały, sól oraz mąkę i wszystko razem wymieszać.
1 pomarańcza
1 grejpfrut
3 kumkwaty
1 grejpfrut
3 kumkwaty
2 łyżki brązowego cukru
Cytrusy obrać i pokroić na plastry. Na podpieczonym spodzie wyłożyć krem migdałowy, na wierzchu poukładać cytrusowe, całość posypać cukrem. Ciasto ponownie wstawić do piekarnika i zapiekać jeszcze około 25 minut.
Te zatopione w kremie owoce wyglądają fantastycznie!
OdpowiedzUsuńTen mazurek zapowiada się arcyciekawie :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, tak egzotycznie :)
OdpowiedzUsuńJa robię tylko kajmakowy i tak już zostanie, ale co se pooglądam to moje:-)
OdpowiedzUsuńwyglada przepieknie :)
OdpowiedzUsuńToż to jak obraz wygląda! Prawdziwe dzieło sztuki... :D
OdpowiedzUsuńKamila,ale czad , normalnie najpiękniejszy mazurek tegoroczny na blogach , cudo Psze Pani
OdpowiedzUsuńOjej, jaki piękny jest! Te zatopione w nim cytrusy wyglądają wspaniale. Super !:)
OdpowiedzUsuńZ mazurakami to nie jest tak prosto, takie tam słodko, słodko, i słodko mnie w ogóle nie podnieca.
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się, że wraca tradycja aromatycznych mazurków, które zastąpią, te cukrowane i lukrowane ( bez smaku) szajsy !!!!
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda