Małe i bardzo urocze babeczki o fiołkowym smaku podane z kremem śmietanowym aromatyzowanym konfiturą z płatków fiołka. Przepis na fiołkowe babeczki dodaję do akcji Jem kwiaty 2014.
250 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 g fiołkowego cukru
2 jajka
3 łyżki konfitury z płatków fiołka
250 ml mleka
80 ml oleju
Żelatynę rozpuścić w odrobinie gorącej wody, ostudzić. Śmietanę kremówkę z cukrem pudrem ubić na sztywną masę, dodając pod koniec ubijania rozpuszczoną żelatynę oraz konfiturę z płatków fiołka i dalej chwilę ubijać. Śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego z tylką i udekorować wierzch babeczek, ozdobić kwiatkami fiołków. Babeczki przechowywać w lodówce.
250 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 g fiołkowego cukru
2 jajka
3 łyżki konfitury z płatków fiołka
250 ml mleka
80 ml oleju
W misce utrzeć jajka z cukrem i konfiturą z płatków fiołka, dodać mleko oraz olej i dalej ucierać. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i wszystko razem dobrze wymieszać. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Ciasto wyłożyć do foremek do połowy wysokości i wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190º C na około 20 minuty, aż patyczek wbity w ciasto zostanie suchy. Babeczki dobrze wystudzić.
250 ml śmietany kremówki
2 łyżki cukru pudru
2 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki żelatyny
Żelatynę rozpuścić w odrobinie gorącej wody, ostudzić. Śmietanę kremówkę z cukrem pudrem ubić na sztywną masę, dodając pod koniec ubijania rozpuszczoną żelatynę oraz konfiturę z płatków fiołka i dalej chwilę ubijać. Śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego z tylką i udekorować wierzch babeczek, ozdobić kwiatkami fiołków. Babeczki przechowywać w lodówce.
Ach, fiołki :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńI częstuję się jedną do kawy...
Śliczne te Twoje babeczki :) Ja też fiołkuję :)
OdpowiedzUsuńcudnie wiosenne!!!
OdpowiedzUsuńale urocze maluszki:D cudeńka!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńALE BOSKIE TE TWOJE BABECZKI :) PIĘKNIE ODBIJA SIE KOLOR FIOŁKÓW NA BIELI :)
OdpowiedzUsuńNo tak jak przypuszczałam, kwiatki się zaczęły:-)) Oj będzie się u Ciebie działo:-) Cudne fiołkowe babeczki:-)
OdpowiedzUsuńooo matko... spełnienie marzeń!
OdpowiedzUsuńŚliczne babeczki
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam fiołków, a tak pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńNo tak, przyszła wiosna, Kamila znów zjada cały swój ogródek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Cudnie wygląda z tymi pięknymi fiołkami :)
OdpowiedzUsuńObłędne :)
OdpowiedzUsuńGdzie ja znajdę takie czyste fiołki w Warszawie? :(
OdpowiedzUsuńSosna, może na łące pod stolicą? :) Pozdrawiam
UsuńŚliczne babeczki!
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl