Hummus to potrawa na bazie ciecierzycy wywodząca się z Libanu, bardzo popularna na całym bliskim wschodzie. Oprócz ciecierzycy, nieodzownymi składnikami hummusu jest pasta sezamowa tahini, czosnek, kumin, sok z cytryny i oliwa. Dodatkowo smak można urozmaicać ziołami, suszonymi pomidorami lub pieczoną paprykę. Pyszny hummus z pieczoną papryką z dodatkiem pieczonego czosnku doskonale smakuje z chlebkiem pita lub ze świeżymi warzywami.
400 g ugotowanej ciecierzycy
3 czerwone papryki
1 główka czosnku
2 łyżki tahini
1 łyżka oleju sezamowego
1 główka czosnku
2 łyżki tahini
1 łyżka oleju sezamowego
5 łyżek oliwy
sok z cytryny
1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
sól
pieprz
Paprykę umyć przekroić na pół i oczyścić z nasion. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w temperaturze 180° C, aż skórka sczernieje. Poczekać chwilę aż ostygnie i obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki. Z główki czosnku odciąć wierzchnią część w taki sposób, aby widoczne były wszystkie ząbki czosnku, nasmarować oliwą i piec w piekarnika nagrzanym do 180° C przez około 30 minut, aż będzie miękki. Upieczony czosnek przestudzić, a następnie wycisnąć z łupin. Paprykę, cieciorkę, czosnek, utarty w moździerzu kmin, olej sezamowy oraz tahini przełożyć do blendera i zmiksować na gładką pastę, dodać oliwę i dobrze wymieszać. Doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny.
jadlam kiedys podobny, siwetnie smakowal ze swiezym pieczywem :)
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
Kamila, humus jest zawsze pyszny ,ale ten ma taki optymistyczny jeszcze kolor ,apetyczne
OdpowiedzUsuńSmakowicie się prezentuje. Fajnie, że czosnek jest w upieczonej formie.
OdpowiedzUsuńkoniecznie do wypróbowania, bo od hummusu jestem uzalezniona:) ten kolor mnie powalił na kolana:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor,bardzo zachęcająco wygląda :)
OdpowiedzUsuńNo kolor jest powalający:-) I chciałoby się znurzyć palucha w miseczce:-)
OdpowiedzUsuńOch taki hummus Kamila to z jagneicina z poprzedniego wpisu jak ulal :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki podstawowy hummus, ale przypuszczam że i ten by mi podpasował. Szczególnie że kolor jest bajeczny. Ze świeżym, chrupiącym pieczywem - idealny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
a pieczoną papryką - jaki on musi mieć aromat!
OdpowiedzUsuń