Pyszne kotleciki z ziarna orkiszu, są bardzo proste w przygotowaniu, należy jedynie pomyśleć o namoczeniu i ugotowaniu ziarna orkiszu. Masę na kotleciki można przygotować wieczorem, a usmażyć je na drugi dzień. Przepis na orkiszowe kotleciki pochodzi stąd, z podanej porcji wychodzi około 10 sztuk. Kotleciki doskonale smakują podane z sosem tzatziki.
1 szklanka ziaren orkiszu
2 marchewki
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju
2 łyżki płatków owsianych
sól
sól
pieprz
kmin rzymski
Ziarna
orkisz, namoczyć na noc, zalać świeżą wodą i gotować na małym ogniu do
miękkości, około 2 godzin. Na patelni rozgrzać olej, zeszklić posiekaną
cebulę, dodać startą na tarce marchew, całość smażyć aż marchewka zrobi
się szklista i zmięknie. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, smażyć
jeszcze chwilę i całość przełożyć do miski. Odcedzony orkisz zmielić w
malakserze, połączyć z warzywami, dodać płatki owsiane i całość doprawić
do smaku solą, pieprzem i kuminem. Mokrymi dłońmi formować kotleciki i
smażyć na rumiano z obu stron.
Bardzo apetycznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńChętnie zrobię bo i orkisz i płatki owsiane uwielbiam.
Już się nie mogę doczekać:)
Konwalia, to w takim razie klopsiki Ci bardzo zasmakują. Pozdrawiam
UsuńZdrowy, pyszny obiadek! Musze spróbowac przemycic dla mojego najmłodszego :)
OdpowiedzUsuńAngie, to dobry sposób na przemyt :)
UsuńWyglądają bardzo kusząco, a jak smakują? Mogę się tylko domyślać, gdyż nigdy nie próbowałam ziaren orkiszu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEscapade Gourmande, polecam w takim razie te ziarenka, przygoda z nimi to fajna sprawa :) Pozdrawiam
Usuńwyglądają pysznie i zdrowo - namówiłaś mnie:) przepis zapisuję:)
OdpowiedzUsuńGosiu, fajnie, że chcesz spróbować, myślę, że żałować nie będziesz :)
UsuńMyszko, Myszko, a u Ciebie znów pyszne apetyczne ziarenka:-)
OdpowiedzUsuńAniu, coraz lepiej wychodzi mi to obcowanie z ziarnami :) Pozdrawiam
Usuńfajne, i wyglądają na chrupiące :)
OdpowiedzUsuńKaś, nawet udało mi się je tak usmażyć :) Pozdrawiam
UsuńPyszny zestaw!
OdpowiedzUsuńChętnie się wproszę do Ciebie...
Amber, czuj się zaproszona, zawsze :)
UsuńZdrowe ,smaczne kotleciki. Podobają mi się:)
OdpowiedzUsuńMajana, bardzo zdrowe to ich atut i smaczne bardzo :)
Usuńświetna propozycja, do wypróbowania! :)
OdpowiedzUsuńBurczymiwbrzuchu, koniecznie :)
Usuńo rany, wyglądają fenomenalnie ,a pozat tym z mojego kochanego orkiszu! w ogóle cudowne zdjęcia zrobiłaś! podziwiam i napatrzeć się nie mogę.
OdpowiedzUsuńściskam mocno,
Monika
Monika, bardzo mi miło, bardzo. Pozdrawiam
Usuńśliczne
OdpowiedzUsuńrobiłam i wiem ,że pycha
Alicjo, właśnie to jeszcze bardziej zachęciło mnie do wypróbowania przepisu. Ściskam!
UsuńKamilo! :) Twoje przepisy sa wspaiale! :)
OdpowiedzUsuńSara, miło :)
Usuń