codzienność

niedziela, 28 lutego 2021

rolada makowa z kremem marakujowym


Rolada na bazie maku i białek, przełożona kremem marakujowym z mascarpone, składa się na pyszne ciasto. Ta elegancka rolada makowa z kremem marakujowym, jest łatwa do przygotowania i wspaniale smakuje, może umilić spotkania w gronie rodzinny i przy okazji zużyć białka pozostałe po karnawałowych smakołykach. 

12 białek
100 g maku
110 g cukru pudru
70 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli 

W misce ubić białka ze solą na sztywno, do białek powoli dodawać cukier puder, a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Przy mniejszych obrotach miksera dodać do masy mak. Masę wyłożyć na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównać wierzch. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego temperaturze 160º C i piec przez około 22 minuty, aż patyczek wbity w ciasto zostanie suchy. Ciasto po wyłożeniu z piekarnika zwinąć w roladę, wzdłuż dłuższego boku łącznie z papierem. Roladę ostudzić.


5 marakui
125 g cukru
60 g masła
3 jajka
1/4 cytryny
500 g mascarpone

W garnku podgrzać masło, cukier, sok z cytryny oraz pulpę z marakui, często mieszając. W misce ubić jajka na puszystą pianę, cały czas ubijając dodać gorącą zawartość garnka, połączyć całość i przelać z powrotem do garnka. Masę ponownie podgrzać, cały czas mieszając, aż zgęstnieje. Krem przetrzeć przez sitko, ostudzić. W misce ubić mascarpone, dodać krem marakujowy i ubić. Wystudzoną roladę odwinąć, delikatnie usunąć papier. Na ciasto równomiernie wyłożyć 3/4 ilości kremu, zwinąć roladę, na wierzchu rozsmarować pozostały krem. Roladę schłodzić przed podaniem, udekorować dowolnie.

czwartek, 25 lutego 2021

hamantasze z daktylowym nadzieniem

Purim, według źródła to niezwykle radosne święto nazywane również żydowskim karnawałem i Świętem Losów, bo ma przypominać, że nic nie jest pewne i potrafi się zmieniać w mgnieniu oka, a los należy przyjmować, jakim jest. Święto to obchodzone jest 14 dnia miesiąca Adar, na pamiątką cudownego ocalenia starożytnej społeczności żydowskiej w Persji przed zagładą zaplanowaną przez perskiego arystokratę Hamana. W przeddzień święta obowiązuje post upamiętniający post królowej Estery, która modliła się do Boga prosząc o odwrócenie losu swoich braci. W sam dzień święta nie wolno pościć, zakazana jest żałoba, a nakazana radość. Po południu spożywany jest specjalny posiłek, podczas którego nadużywanie alkoholu jest traktowane jako religijny obowiązek. Świętu towarzyszą tańce, maskarady i zabawy dla dzieci. W czasie świętowania dzieci dostają ciasteczka i purimowe pieniądze, urządzane są widowiska, do zwyczaju należy rozdawanie jałmużny ubogim i wzajemne obdarowywanie się prezentami. Przyrządzane tego dnia potrawy nawiązują do nauk, płynących z opowieści o Esterze. Nieodzowne podczas Purimu są drobne, przypominające trójkątne sakiewki kruche ciasteczka ze słodkim nadzieniem z maku i bakalii, nazywane hamantaszenami, czyli sakiewkami Hamana lub jego uszami. Ciasteczka hamantasze z daktylowym nadzieniem z przepisu Malki Kafka, restauratorki i promotorki dobrego życia, są przepyszne.

250 g daktyli
30 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
30 ml wody 

Do garnka przełożyć daktyle, wlać wodę, dodać przyprawę i całość gotować na małym ogniu, mieszając, aż owoce się rozpadną i nabiorą konsystencji konfitur.

100 g masła
250 g mąki pszennej
70 g cukru pudru
4 żółtka
szczypta soli

Do miski przesiać mąkę, cukier oraz sól. Dodać pokrojone na kawałki zimne masło, przesiekać składniki nożem. Dodać żółtka i ponownie przesiekać składniki nożem, a następnie szybko zagnieć gładkie ciasto. Ciasto uformować w kulę, zawinąć w folię spożywczą, odłożyć do lodówki na minimum 30 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie na grubość kilku minimetrów i wykrawać kółka o średnicy 6 centymetrów. Na środek każdego placuszka nałożyć po łyżeczce nadzienia, zebrać do środka brzegi ciasta tak, by uformować trójkątną sakiewkę. Uformowane ciasteczka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 20 minut w temperaturze 180º C, aż się zezłocą.

niedziela, 21 lutego 2021

ciasto pomarańczowe z żurawiną i pistacjami


Ciasto pomarańczowe z żurawiną i pistacjami, jest bardzo wilgotne i pięknie pachnie pomarańczami. Ciasto jest też bardzo szybkie do upieczenia, bo wystarczy tylko wymieszać składniki, które powinny być w temperaturze pokojowej. To pyszne ciasto upieczone na podstawie przepisu z Sally’s Baking Addiction długo utrzymuje świeżość. 

250 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody 
1 jajko
160 g cukru
240 ml kefiru 
80 ml oleju 
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
skórka z 1 pomarańczy
110 g żurawiny
65 g pistacji

W misce wymieszać jajko, cukier, kefir, olej, ekstrakt oraz skórkę startą z pomarańczy. Dodać mąkę pszenną, proszek do pieczenia i sodę, wymieszać. Dodać pokrojoną na części żurawinę, posiekane pistacje i wymieszać. Ciasto wyłożyć do foremki keksowej wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Formę wstawić do piekarnika nagrzanego do 160º C i piec 60 minut, aż patyczek wbity w ciasto zostanie suchy.  

160 g cukru pudru
sok z 1/4 pomarańczy

Ciasto polukrować lukrem przygotowanym z cukru pudru i soku z pomarańczy. 

poniedziałek, 15 lutego 2021

chleb tostowy na pszennym zakwasie


W lutowej piekarni Amber bardzo ciekawego chleba tostowy na pszennym zakwasie levain. Chleb tostowy na pszennym zakwasie z przepisu z The Perfect Loaf jest bardzo smaczny, niezwykle miękki, a pod wpływem ciepła tostera bardzo chrupiący. Chleb jest prosty do wykonania, jednak potrzeba czasu na jego przygotowanie. Ten rodzaj pieczywa nazywany jest bochenkiem pullmana lub zwyczajnie chlebem kanapkowym, wszystkie mają te same niezaprzeczalne cechy, są miękkie z minimalną skórkę, o lekko słodkim smaku, a ciepło pogłębia smak ciasto.

6 g zakwasu żytniego
61 g mąka pszennej
61 g wody

W misce wymieszać wszystkie składniki zaczynu levain i pozostawić w temperaturze pokojowej przez noc.

cały levain
774 g mąki pszennej
100 g masła
58 g miód
184 g mleka
340 g wody
17 g soli

Do misy miksera z nasadką łopatkową wsypać mąkę, wlać mleko oraz wodę i wymieszać do momentu połączenia się składników. Miskę przykryć i pozostawić na 30 minut. Po tym czasie dodać zaczyn, sól i mieszać z prędkością 2 przez około 4 minuty, w razie potrzeby skrobiąc boki. Dodać miód i mieszać przez 2 minuty z prędkością 2. Następnie dodawać masło w kawałkach, cały czas miksując na prędkości 1, listek po listku po wmieszaniu poprzedniego. Po dodaniu całego masła kontynuować mieszanie na prędkości 2, aż ciasto się wyrówna i gluten osiągnie umiarkowany rozwój. Miskę z ciastem przykryć i pozostawić do wyrastania w temperaturze pokojowej na około 4 godzin, w razie potrzeby pozostawić na dłużej, aż ciasto wyrośnie. W tym czasie składać ciasto 3 razy, pierwsze składanie po pierwszych 30 minutach, a pozostałe dwie w 30 minutowych odstępach. Jeśli po ostatnim zestawie rozciągania i składania ciasto nadal jest bardzo luźne, mokre lub bardzo słabe, wykonać kolejny zestaw po kolejnym odpoczynku. Po ostatnim rozciąganiu ciasto zostawić do odpoczynku, aż będzie gotowe do podzielenia. Po zakończeniu fermentacji wyjąć ciasto z miski na lekko posypaną mąką powierzchnię roboczą i za pomocą noża podzielić ciasto na pół. Posypać szczyty ciasta mąką i pozostawić ciasto pod przykryciem na 30 minut, aż się rozluźni i będzie gotowe do uformowania. Z ciasta uformować bochenki i ułożyć je w foremkach, foremki przykryć folią, aby powietrze nie przedostało się do ciasta i pozostawić do wyrastania na tyle czasu ile potrzeba, aby w pełni wyrosło. Ciasto powinno się rozluźnić, aby napełnić formę, podnieść się do pewnego stopnia i odskoczyć powoli po delikatnym naciśnięciu. Foremki z ciastem umieścić w piekarniku nagrzanym do 218° C i piec chleby przez 30 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 190° C i dopiekać chleby przez dodatkowe 15 minut. Chleby odstawić do ostudzenie i kroić po co najmniej 2 godzinach, aż wnętrze się zestali.

 
 

czwartek, 11 lutego 2021

pączki Macieja Kuronia


Pączki Macieja Kuronia, są obłędne w smaku, bardzo puszyste i delikatne, a dzięki dodatkowi śmietany do ubijania są bardzo wilgotne. Pączki z tego przepisu pięknie pachną, dobrze smakują i podobno dłużej zostają świeże.

700 g mąki pszennej
60 g drożdży
100 ml mleka
240 ml śmietany do ubijania
100 g cukru 
10 g cukru z wanilią
150 g masła
6 żółtek
25 ml spirytusu
szczypta soli
skórka z 1 cytryny
konfitura truskawkowa z różą
olej do smażenia


W misce w ciepłym mleku rozpuścić drożdże, dodać odrobinę mąki i cukru, wymieszać dokładnie, aby nie było grudek, aż powstanie masa o gęstości śmietany. Rozczyn odstawić na kilka minut, aż zacznie pracować. W misce utrzeć żółtka z pozostałymi cukrami na puszystą, jasną masę. Dodać rozczyn i wymieszać. Następnie stopniowo dodawać śmietanę i mąkę ze szczyptą soli, ciągle mieszając. Na samym końcu wmieszać do masy skórkę z cytryny, spirytus i rozpuszczone masło. Ciasto wyrabiać kilkanaście minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Odstawić w ciepłe miejsce, aż podrośnie i podwoi swoją objętość na około 60 minut. Po tym czasie ciasto wyłożyć na blat wysypany mąką i rozwałkować na grubość 15 minimetrów. Szklanką wykrawać krążki i pozostawić do ponownego wyrośnięcia na około 30 minut. W garnku rozgrzać olej do temperatury 175° C. Smażymy pączki na rumiano z obu stron po czym wykładać na papierowy ręcznik do odsączenia z nadmiaru tłuszczu. Pączki nadziewać konfiturą za pomocą rękawa cukierniczego i tylki.

45 ml mleka
250 g cukru pudru
truskawki liofilizowane

Cukier puder utrzeć do białości i gładkości z mlekiem, a następnie maczać pączki w lukrze i dekorować. 

niedziela, 7 lutego 2021

pączki na medal


Pączki na medal z konfiturą różaną i cytrynowym lukrem z przepisu z książki Michała Korkosza "Rozkoszne". Z ciastem z tego przepisu doskonale się pracuje, pączki wspaniale wyrastają, łatwo je smażyć i bardzo smakują.

450 g mąki pszennej
14 suchych drożdży
70 g cukru
180 ml mleka
60 g masła
2 jajka
1 żółtko
1/2 łyżeczki soli
3 łyżki rumu
450 g konfitury różanej
olej do smażenia

W misie miksera planetarnego z hakiem wymieszać mąkę, drożdże, cukier oraz sól. Dodać letnie mleko, roztopione masło, jajka, żółtko i rum. Mieszać ze średnią prędkością przez 1 minutę, aż składniki się połączą. Wyrabiać z prędkością nieco większą, aż ciasto będzie miękkie i jedwabiste, około 8 minut. Przykryć folią i odstawić w temperaturze pokojowej, aż podwoi objętość, na około 90 minut. Wyłożyć ciasto na blat obsypany mąką i podzielić ciasto na 14 części, a następnie uformować z nich kulki. Ułożyć pączki na blachach wysypanych mąką, zostawiając pomiędzy nimi miejsce. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej, aż będą pulchne i delikatne, około 30 minut. Po wyrośnięciu smażyć pączki w rozgrzanym oleju po kilka minut z każdej strony. Po usmażeniu odkładać na bibułkę do odsączenia. Pączki nadziewać konfiturą za pomocą rękawa cukierniczego i tylki.

260 g cukru pudru
60 ml soku z cytryny
suszone płatki róż

Cukier puder utrzeć do białości i gładkości z sokiem z cytryny, a następnie maczać pączki w lukrze, dekorować płatkami róż. 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect