Pyszne drożdżowe pączki na samych żółtkach, aromatyzowane skórką z pomarańczy i wanilią są bardzo delikatne i pulchniutkie. Pączki z powidłami śliwkowymi oblane lukrem z dodatkiem kandyzowanej skórki pomarańczowej wprost rozpływają się w ustach, przepis pochodzi z książki Jana Czernikowskiego "Ciasta, ciastka, ciasteczka. Wypiek domowy".
1000 g mąki pszennej
200 g cukru
150 masła
5 żółtek
500 ml mleka
50 g drożdży
skórka z 1 pomarańczy
Drożdże rozmieszać z małą ilością letniego mleka z dodatkiem cukru. Żółtka utrzeć z cukrem do białości. Połączyć mąkę z letnim mlekiem, żółtkami i drożdżami. Dodać skórkę pomarańczową i ekstrakt waniliowy i wyrobić ciasto do ukazania się pęcherzyków. Pod koniec dodać rozpuszczone masło i wybijać tak długo, aż będzie odchodziło od naczynia. Ciasto powinno być dość gęste, aby dało się rozwałkować na stolnicy. Następnie pozostawić ciasto w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość centymetra i wykrawać szklanką krążki. Odkładać
je na tacy oprószonej mąką, pozostawić na kilkanaście minut, aż podwoją
swoją objętości. Po wyrośnięciu smażyć pączki w rozgrzanym oleju po
kilka minut z każdej strony. Po usmażeniu odkładać na bibułkę do
odsączenia. Pączki nadziewać powidłami za pomocą rękawa cukierniczego i tylki.
cukier puder
woda
kandyzowana skórka pomarańczowa
Cukier puder wymieszać z wodą, dodać kandyzowaną skórkę i polukrować pączki.
Świetnie się prezentują , takie puchate i minka malutkiego konsumenta , bezcenna :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez będą jedne z powidłami , jedne z z wiśniami ,a trzecie z marmoladą z owoców, te z powidłami lukier będą miały właśnie posypany skórką pomarańczowa , tak mi jakoś pasuje :D róży plus utarte płatki róży
Aluś, u Ciebie to jak zwykle pełen wypas :) Rozpieszczasz bliskich! Buźka!
Usuńcudne paczki i swietne photy! :)
OdpowiedzUsuńSara, dziękuję Kochana :)
Usuńjeju jakie obłędne!!!!:)
OdpowiedzUsuńAntenko, miło mi, dziękuję :)
UsuńAle pyszności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Daria, dziękuję :)
UsuńNa 4 fotografii ewidentnie widać, że pączki przeszły testy jakości :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kasiu, przetestowane więc z czystym sumieniem polecam :)
UsuńJa wiedziałam, że dziś się tutaj bez pączków nie obędzie;))
OdpowiedzUsuńMagda, jaka ja jestem przewidywalna, mus to zmienić :)
UsuńI choć ja już dzisiaj zjadłam pączka, to wyciągam łapkę po Twojego :-)
OdpowiedzUsuńSkoraq cooks, bardzo proszę się częstować :)
Usuńna tych zdjęciach wyglądają bosko!!
OdpowiedzUsuńJustynko, smakują też tak :)
UsuńPo prostu nie mogło być inaczej...;-) Przysiadam się do pączków, można;-)?
OdpowiedzUsuńMarzenko, pewnie, ze można. Widać jestem bardzo przewidywalna hihihi
UsuńAle fajne zdjęcie z maluchem! :D
OdpowiedzUsuńPowidła to ja bym wyjadła z tych pączków. :)
Alucha, przy następnym spotkaniu będę pamiętać o słoiku z powidłami :))
UsuńKamilko, pączki wyglądają bosko. Takie prawdziwe, domowe, pyszne. Pozdrówki :)
OdpowiedzUsuńPaczki jak malowane!
OdpowiedzUsuń