Robinia akacjowa ma kwiaty, które zawierają olejki eteryczne, flawonoidy, cukry, kwasy organiczne i sole mineralne. Z płatków robinii można przygotować bardzo aromatyczny i pyszny dżem, który doskonale nadaje się do nadziewania bułeczek czy też pączków, można też przekładać nim ciasta. Dżem akacjowy z przepisu Beaty, dodaję do Kwiatowej Książki Kucharskiej 2013.
200 g płatków akacji
1 jabłko
250 ml wody
sok z 1 cytryny
50 g cukru
50 g rodzynek
250 ml wody
sok z 1 cytryny
50 g cukru
50 g rodzynek
Jabłko obrać, wyciąć gniazdo nasienne i pokroić na mniejsze części. Do garnka wlać wodę, dodać sok z cytryny i jabłka. Dusić około 15 minut na średnim ogniu, wsypać cukier, zredukować masę o 1/3. Wsypać płatki a kiedy zmiękną zmiksować, dodać rodzynki i dusić na małym ogniu, aż dżem zgęstnieje. Gorący
dżem przełożyć do wypieczonych słoików i zakręcić, przykryć kocem, by
słoiki powoli stygły. Po otwarciu przechowywać w lodówce.
Wygląda cudownie, chociaż smaku (niestety!) nie potrafię sobie wyobrazić. Nigdy nie jadłam akacji, ale wierzę, że się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńWow :) nigdy takiej nie jadłam. Wygląda wspaniale ;*
OdpowiedzUsuńrany jakie piękne zdjecia:) wybitny ten twój dżemik:)
OdpowiedzUsuńŚwietny dżem! A ja miałam już zostawić akację w spokoju w tym roku- może jak przestanie padać to coś jeszcze dorwę- bo taki dżem w bułeczkach... to musi być cudowne!
OdpowiedzUsuńZapewne dżem przepyszny. Kolejna extra propozycja:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńAlicja zaintrygowała mnie przecierem akacjowym,
OdpowiedzUsuńa teraz Ty zachwycasz tym dżemikiem:)
akacja jest cudowna i przetwory z niej również :)
OdpowiedzUsuńzachwycające zdjęcia.
pozdrawiam ! :)
Kiedys Kamilo popelnilam ucierane kwiaty akacji (na modle róży z cukrem), no i nadeszlo rozczarowanie... a moze za bardzo lubie konfiture różaną? Usciski!
OdpowiedzUsuńBasiu, no nie, róża to róża, bez dwóch zdań! Ściskam Basiu! :)
UsuńKamila , świetny ten dżem jest , tzn pyszny , ja go robiłam w tamtym roku ,ale pewne wydarzenia mi nie umożliwiły pokazanie
OdpowiedzUsuńA twój wygląda prześlicznie aa dokładkę
Aluś, a ja ucieranej w tym roku nie zdążę zrobić, przekwita zbyt szybko. Miłego!
Usuńciekawa jestem jak smakuje! może się przekonam za rok:)
OdpowiedzUsuńGosiu, jest fajna, słodka i jabłko z rodzynkami dodaje fajnego posmaku. Mnie akacja zrobiła psikusa i zbyt szybko przekwita, żałuję, że ten maj taki krótki :) Pozdrawiam
UsuńKamila, ja pierniczę, czy Ty coś masz jeszcze w ogródku, czy juz wszystko przerobiłaś już na " obiady" ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
P.s.
Możesz mnie adoptować :D
To jest moje pierwsze spotkanie z dżemem akacjowym. Szkoda, że na razie tylko teoretyczne, bo chętnie bym go spróbowała.
OdpowiedzUsuńDżem akacjowy... sama jeszcze nie miałam okazji robić ale znajoma dała mi w tamtym roku słoiczek takich pyszności. Nieziemsko smakowało :)
OdpowiedzUsuń