Chłodnik który doskonale smakuje, przygotowany na bazie wywaru z botwinki i buraczków, z maślanką, kefirem i śmietaną. Podany z rzodkiewką, ogórkiem i posiekanym szczypiorkiem i koperkiem. Przepis na chłodnik litewski inspirowany przepisem z Kwestii Smaku.
pęczek botwinki wraz z buraczkami
2000 ml bulionu warzywnego
500 ml kefiru
500 ml maślanki
200 ml śmietany
sok z cytryny
pęczek rzodkiewki
1 ogórek wężowy
koperek
szczypiorek
sól
cukier
Botwinkę opłukać, osuszyć i drobniutko posiekać razem z buraczkami. Bulion zagotować i dodać botwinkę, posolić i gotować przez kilka minut aż botwinka będzie miękka, dodać sok z połowy cytryny. Rozprowadzić śmietanę z kilkoma łyżkami wywaru i przelać do garnka z zupą. Zupę ostudzić a następnie przecedzić przez sitko. Wywar wstawić do lodówki i schłodzić, a następnie wymieszać z maślanką i kefirem, dodać rzodkiewkę pokrojoną w kostkę oraz posiekany koperek i szczypiorek, doprawić do smaku solą, cukrem i sokiem z cytryny. Przed samym podaniem dodać pokrojonego w kostkę obranego ogórka.
Chłodnik - ideał!
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam na obiad też litewski chłodnik:-))Aż się uśmiechnęłam pod nosem:-)
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku, pa.
Wspaniały pomysł na obiad w takie upały :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez dzisiaj będzie chłodnik:) uwielbiam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie na taki mam teraz ochotę :-)
OdpowiedzUsuńcudowny chłodnik litewski :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, i pomimo tego że lato gdzieś się schowało, mam nadzieje że na chwilę, więć czeka aż powróci i będę robić znowu taką zupę :)
OdpowiedzUsuń