codzienność

środa, 5 września 2012

krewetki w tajskim sosie kokosowym


Połączenie owoców morza i kokosa wypada pysznie, sprawdzałam to już w przypadku łososia z tajskim sosem kokosowym curry. Krewetki według tego przepisu zanurzone zostały w sosie na bazie czerwonej pasty curry, mleka kokosowego oraz świeżego imbiru. Krewetki w tajskim sosie kokosowym doskonale smakują gdy się do nich poda ryż, a przepis na nie znalazłam tutaj.


8 krewetek
2 łyżki oliwy 

 1 szalotka
2 cm świeżego imbiru
2 ząbki czosnku
200 ml mleka kokosowego
1 łyżeczka czerwonej pasty curry
2 łyżeczki miodu
sól
pieprz 
szczypiorek
100 g ryżu 


Rozgrzać jedną łyżkę oliwę na patelni, dodać posiekaną szalotkę i gotować, aż stanie się przezroczysta, dodać starty na tarce imbir i posiekany czosnek, gotować około minutę. Wlać mleko kokosowe i czerwoną pastę curry i dobrze wymieszać, obniżyć ciepło i doprowadzić do powolnego wrzenia, gotować, aż lekko zgęstnieje, około 7 minut. Dodać miód i doprawić do smaku solą i pieprzem. Na oddzielnej patelni rozgrzać pozostałą oliwę dodać oczyszczone krewetki i smażyć aż staną się różowe. Ryż ugotować według przepisu podanego na opakowaniu. Krewetki podawać z ryżem i sosem kokosowym posypane posiekanym szczypiorkiem.

14 komentarzy:

  1. zapraszam do zabawy- nominowałam Twój blog:) tu więcej informacji: http://www.kuchenneszalenstwa.pl/2012/09/versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doris, dziękuję, miło mi. Pozdrawiam

      Usuń
  2. racja, uwielbiam krewetki w takim wydaniu:) pyszne są

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszna kombinacja smaków.
    Poproszę jedną porcję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, druga specjalnie dla Ciebie :)))

      Usuń
  4. Jak pięknie podane! Zdjęcia super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bardzo miło czytać Twoje słowa :)

      Usuń
  5. Marzy mi sie takie danie! Po prostu uwielbiam to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, podsyłam w takim razie :) Pozdrawiam

      Usuń
  6. Nie raz sie zastanawiam czy moga byc lepsze krewetki niz w tajskim curry? Chyba nie, choc raz pamietam takie pieczone na goracej plycie - to tez bylo cos! Pozdrowienia Kamila ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, to jest doskonałe połączenie, lubię jeszcze takie z czosnkiem smażone :) Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ojj tak, cudne połączenie, na samą myśl o spróbowaniu tych krewetek uśmiecha mi się buzia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Burczumiwbrzuchu, w takim razie mnie też uśmiech nie opuszcza :)

      Usuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect