225 g mąki pszennej
50 g cukru pudru
115 g masła
1/4 łyżeczki ekstraktu migdałowego
115 g masła
1/4 łyżeczki ekstraktu migdałowego
Składniki
na spód połączyć, zagnieść ręcznie lub przy użyciu miksera, dodać 2
łyżki zimnej wody. Ciastem wyłożyć spód i brzegi tortownicy. Wstawić do
lodówki na godzinę. Piekarnik nagrzać do 180º C , wstawić ciasto i
podpiekać 15 minut.
2 żółtka
1 jajko
70 g brązowego cukru
50 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
250 ml maślanki
50 ml śmietanki 36%
500 g jeżyn
Zmiksować
żółtka, jajko, cukry, ekstrakt waniliowy i mąkę, dodać maślankę,
śmietanę i zmiksować z masą. Na podpieczony spód wsypać umyte i osuszone
owoce, wlać masę i wstawić do piekarnika zmniejszając temperaturę do
160º C . Ciasto piec około 40 minut, aż masa będzie dobrze ścięta.
Ciasto ostudzić przed krojeniem.
Prezentuje się bardzo efektownie, a smak... Bez wątpienia, genialny. To po prostu czuć. ;>
OdpowiedzUsuńWhiness, ta tarta jest rewelacyjna, prawdziwa perełka :) Pozdrawiam
UsuńPiękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńAle jeżyny u Ciebie jeszcze niedojrzałe.
Będziesz miała długi jeżynowy sezon.
Amber, dojrzałe wylądowały w tarcie, ale jeszcze można coś wymyślić :)
UsuńWspaniała jest! Z jeżynkami, mniam,mniam:)
OdpowiedzUsuńMajana, wszystkie smaki doskonale się uzupełniają :)
Usuńaz slinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńMadleine, bardzo mi miło, że Ci się podoba :) Pozdrawiam
UsuńJak zwykle u Ciebie, bardzo apetyczny słodki wypiek :)
OdpowiedzUsuńOlka, dziękuję, bardzo mi miło :)
Usuńczy jest szansa, aby dostać kawałek :> bo wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńMagda, pewnie, że tak :) Pozdrawiam
UsuńWygląda cudownie. Ja w ogóle mam słabość do wszelkiego rodzaju tart. Teraz, patrząc na Twój placek, jeszcze bardziej mi szkoda, że nigdzie jeżyn nie mogę dostać!
OdpowiedzUsuńBurczymiwbrzuchu, może jeszcze uda się kupić :) Pozdrawiam
UsuńJeżyny według mnie to owoce ideale, ale muszę się przyznać, że jadłam je do tej pory tylko w wersji solo - dla mnie ten smak nie potrzebował żadnych dodatków.. Nawet mi nie przyszło do głowy, że można coś z nich zrobić, ale chyba jednak czas poeksperymentować. Tarta wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńMiętowe Listki, polecam w takim razie tarte, doskonałe połączenie ciasta, kremu i oczywiście jeżyn :) Pozdrawiam
Usuńwygląda tak genialnie, ze aż szkoda jeść:)
OdpowiedzUsuńAntenka, domownicy byli innego zdania, zdjęcia szybko musiały być robione :) Pozdrawiam
Usuń