Przepyszna strucla z maślanego ciasta półfrancuskiego, składającego się z kilkudziesięciu warstw z nadzieniem, z najwyższej jakości białego maku, kandyzowanych skórek pomarańczowych, rodzynek, orzechów oraz okruchów biszkoptowych, udekorowana lukrem i kandyzowanymi skórkami pomarańczowymi. Strucla z białym makiem upieczona na podstawie przepisu na rogale Świętomarcińskie z przepisu mistrza cukierniczego Piotra Koperskiego.
300 g białego maku
500 ml mleka
300 g cukru
200 g biszkoptów
50 g masła
50 g orzechów włoskich
50 g rodzynek
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
2 jajka
1/2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
500 ml mleka
300 g cukru
200 g biszkoptów
50 g masła
50 g orzechów włoskich
50 g rodzynek
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
2 jajka
1/2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
Mleko zagotować, wsypać mak i chwilę gotować, odstawić na około 180 minut. Mak dobrze odsączyć na sicie wyłożonym gazą. Mak razem z cukrem zmielić dwukrotnie w maszynce. Do masy makowej dodać zmielone biszkopty, posiekane drobno orzechy, rodzynki, skórkę pomarańczową, ekstrakt oraz jajka i miękkie masło, wszystko razem dobrze wymieszać. Masę dobrze schłodzić.
500 g mąki pszennej
60 g cukru
460 g masła
460 g masła
200 ml mleka
2 jajka
30 g drożdży
1/4 łyżeczki soli
30 g drożdży
1/4 łyżeczki soli
cukier puder
woda
kandyzowana skórka pomarańczowa
Ciasto cienko rozwałkować na prostokąt, na nim równomiernie rozsmarować masę makową zostawiając wolny dwu centymetrowy margines od brzegów. Krótsze boki prostokąta zawinąć równo do środka po obu stronach. Uformowany makowiec przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć i zostawić do wyrośnięcia na około godzinę. Wyrośnięty makowiec posmarować z wierzchu mlekiem i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180º C stopni na około 45 minut, aż patyczek wbity w środek zostanie suchy. Wystudzony makowiec polać lukrem, zrobionym z cukru pudru i wody, posypać kandyzowaną skórką pomarańczową.
Miałaś takie cudo na święta?;-) Pycha:-) Lecę do Twoich kolejnych wpisów, bo czuję, że mam duże zaległości:-)) Pozdrawiam poświątecznie:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko, to był strzał w 10 :)
UsuńAleż cudowna! Kamilko, gdzie kupujesz biały mak?
OdpowiedzUsuńPozdrówki:)
Majanko, w poznańskich sklepach, kiedyś kupiłam też na allegro :)
Usuńoczy chcą, ale nie mam już siły hi hi hi .... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kocham się w takich wypiekach ;)
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńI tak nadziana jak lubię,do oporu.
Wszystkiego szczęśliwego Kamilo!