Pyszne placuszki z ciasta naleśnikowego na mleku kokosowym z odrobiną suchych drożdży, które dodatkowo spulchniają ciasto. Mięciutkie placuszki podane w towarzystwie truskawek w syropie z dodatkiem soku i skórki z cytryny. Placuszki kokosowe z truskawkami zasmakują małym i dużym.
250 g truskawek
sok z 1/2 cytryny
skórka z 1 cytryny
skórka z 1 cytryny
1 łyżka cukru
Truskawki pokroić na kawałki, włożyć do garnka, zasypać cukrem, dodać sok i skórkę startą z cytryny i całość zagotować.
250 ml mleka kokosowego
2 jajka
2 łyżki cukru
2 łyżki oliwy
6 łyżek mąki pszennej
szczypta drożdży instant
szczypta soli
Pyszne śniadanko!
OdpowiedzUsuńjejaaaa obłędne:) coś idealnego dla takiego kokosożercy jak ja:D
OdpowiedzUsuńAlbo smażyć na oleju kokosowym :D
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie, lubię czasem takie śniadanka. Takie niedzielne, powolne, leniwe... :)))
Alucha, na kokosowym jak najbardziej można smażyć, ja do smażenia takich placuszków używam kilka kropli :) Pozdrawiam
UsuńO coś dla mnie na poprawę nastroju...;-)
OdpowiedzUsuńjak letnio u Ciebie! wspaniale wyglądają
OdpowiedzUsuńtakie placuszki moglabym jest na sniadanie, obiad i kolacje :)
OdpowiedzUsuńAlez pysznosci! Uwielbiam placuszki. I sprawilas, ze zatesknilam za truskawkami...
OdpowiedzUsuńLubię kokosowe, tylko nie wiem czy placuszki, bo nigdy nie jadłam takich;)
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo:)
Rozkoszne!
OdpowiedzUsuńZapraszam się...
Pochłonęłabym z wielką chęcią takie placuszki :-)
OdpowiedzUsuńŚniadanie marzeń :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Uwielbiam. :) Zrobię ze świeżymi truskawkami jak już będą :)
OdpowiedzUsuńOjej :) takich placuszków jeszcze nie jadłam, koniecznie muszę zrobić!
OdpowiedzUsuń