Rillettes to rustykalne smarowidło do chleba, przypominające pasztet. Mięso podczas długiego pieczenia w tłuszczu zaczyna się rozpadać, dzięki temu można z niego przygotować pastę o kremowej konsystencji. To smarowidło powinno się podawać w temperaturze pokojowej, świetnie smakuje na wiejskim, chrupiącym chlebie z ogórkami lub konfiturą z cebuli. Pyszne wieprzowe rillettes przygotowane według przepisu Laury Calder.
500 g szynki wieprzowej
500 g surowego boczku wieprzowego
250 g smalcu
1000 g kości wieprzowych
125 ml wytrawnego białego wina
2 gałązki tymianku
1 liść laurowy
4 ziarna pieprzu
2 łodygi pietruszki
3 ząbki czosnku
3/4 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki pieprzu kajeński
500 g surowego boczku wieprzowego
250 g smalcu
1000 g kości wieprzowych
125 ml wytrawnego białego wina
2 gałązki tymianku
1 liść laurowy
4 ziarna pieprzu
2 łodygi pietruszki
3 ząbki czosnku
3/4 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki pieprzu kajeński
Umyte i osuszone mięso i boczek pokroić w paski, włożyć do rondla o grubym dnie, dodać pozostałe składniki. Przykryć i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 150° C na 180 minut. W trakcie pieczenia należy sprawdzić stan mięsa, jeśli jest za suche, podlać je wodą. Mięso powinno być tak miękkie, że z łatwością się będzie rozpadać. Po tym czasie odlać wywar do czystego naczynia, wyrzucić kości i przyprawy. Mięso podzielić na drobne kawałki dwoma widelcami i dodać je do wywaru. Jeśli to konieczne, gotować całość, tak długo, aż wywar zniknie, a mięsna mieszanka będzie soczysta, doprawić całość do smaku. Przełożyć rillettes do do miseczek i ostudzić, można też przykryć danie i trzymać je w lodówce przez tydzień.
Ha, a ja mam, a ja mam:-))!!! I jest pyszne:-) Kamila, ale masz reklamę:-))
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie to wygląda!:)
OdpowiedzUsuńJadłam we Francji, przepyszne!! Koniecznie muszę zrobić w domu, wrócę zatem po ten przepis :)
OdpowiedzUsuńcały czas sie oblizuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Jak ja lubię takie mięsko!:)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie mięsko!:)
OdpowiedzUsuńa co się stało ze smalcem? w składnikach go widze a w opisie juz nie bardzo...dodajemy go od razu do mięsa, a następnie w razie konieczności polewać wodą? Zamierzam się sie własnie do przygotowania.
OdpowiedzUsuńSylwia, jest napisane "dodać pozostałe składniki", czyli smalec też :) Smacznego, pozdrawiam
Usuń