codzienność

piątek, 2 grudnia 2011

ciasteczka cheddarowe


Ciasteczka Linzer, to mała wersja słynnego austriackiego deseru, dwa ciasteczka połączone warstwą malinowego dżemu, oprószone cukrem pudrem, z charakterystycznym okienkiem. Mogą być wykonane w dwóch wersjach, jasnej ze zmielonych migdałów i ciemnej z podpieczonych zmielonych orzechów laskowych lub pekan. Moje ciasteczka zawierają ser cheddar, są kruche, mają wytrawny, lekko słonawy smak, a całość dopełniona jest słodziutkim dżemem malinowym. Ciasteczka można przechowywać do tygodnia w szczelnym pojemniku. Cheddarowe ciasteczka z przepisu Anny Olson, dołączam do akcji Ciasteczkowy Adwent.


200 g mąki pszennej
2 łyżki cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta sproszkowanej kolendry
120 g masła
1 szklanka startego sera cheddar 
1 łyżka soku z cytryny
cukier puder 


W misce wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia, gałkę muszkatołową i kolendrę, dodać masło i wyrabiać aż pozostaną jedynie drobne grudki masła. Dodać starty cheddar i sok z cytryny, wyrabiać do połączenia składników na blacie posypanym mąką. Owinąć ciasto folią i włożyć na 20 minut do lodówki. Nagrzać piekarnik do temperatury 180º C. Ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie na grubość kilku milimetrów. Wyciąć 18 krążków o średnicy około 4 centymetrów. Wycięte krążki umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie wyciąć kolejne 18 krążków, w każdym wyciąć w środku dziurkę o średnicy około 2 centymetrów, krążki ułożyć na drugiej blasze, wysłanej papierem do pieczenia. Pełne krążki piec 10 minut, a krążki z dziurką około 8 minut. Wyjąć, zostawić do ostygnięcia. Krążki z dziurką posypać obficie cukrem pudrem. Wymieszać dżem malinowy i posmarować pośrodku pełne krążki. Na pełnych krążkach układać krążki posypane cukrem pudrem, przyciskając, aby się skleiły.



12 komentarzy:

  1. Bardzo lubię te ciasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. one muszą być pyszne :) pamiętam jak babcia kupowała podobne i obgryzałam ciasto, a na sam koniec zostawiałam najpyszniejszą galaretkę ;) hehe

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesujące te ciasteczka i bardzo ładnie wyglądają!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Forum kulinarne, oj ja też :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bazylia, wiesz, że ja jadam w taki sam sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Majana, trochę nietypowe, ale są świetne w smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne te rubinowe oczka! :)
    Zapewne skonsumowałabym je tak jak delicje- najpierw ciasto, a na koniec galaretka :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Russkaya, ja właśnie tak je zjadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne malinowe słodkości;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Monisia, dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect