3 szklanki mąki pszennej
200 g masła
185 g cukru
3 łyżki miodu
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Utrzeć masło z cukrem, następnie dodać miód. Przesiać suche składniki i
wymieszać z masłem na gładkie ciasto. Rozwałkować ciasto na grubość pół centymetra i powykrawać ciasteczka dowolnymi foremkami.
Ciasteczka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasteczka wstawić do piekarnika nagrzanego do 180° C i piec przez około 12 minut, aż się zrumienią i nabiorą chrupkości.
Takie niemal pierniczkowe :)
OdpowiedzUsuńProste i piękne jesienne ciasteczka:) Jesień to moja ulubiona pora roku wiec przydały by mi się takie wykrawaczki:) gdzie je kupiłaś? nie widziałam takich nigdzie.
OdpowiedzUsuńJ. to foremki kupione w zeszłym roku w home&you :) Pozdrawiam
Usuńdzięki za odpowiedź:) zajrzę tam jutro. Moze w tym roku też maja :)
UsuńŚliczne,jesienne...Z miodem...
OdpowiedzUsuńIdeane na chłód i słotę.
od razu, czytając przepis, poczułam jesień. idealne, jesienne ciasteczka.
OdpowiedzUsuńJeśli miodowe ciasteczka, to znaczy, że już zima powoli nadchodzi!
OdpowiedzUsuńPiękne są:) ! Uwielbiam takie słodkości:)
powoli pachnie zblizajacymi sie swietami :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ciacha do herbaty! :)
no jesień nie ma odwrotu , jak są i listki i miód w ciasteczkach , cudne są
OdpowiedzUsuńJaka cudna stylizacja:-) Pięknie Kamilko:-) Chętnie skorzystam z Twoje przepisu w okresie adwentowym:-)
OdpowiedzUsuńjesiennie, oj tak.
OdpowiedzUsuń