Labneh czyli kulki serowe wykonane z jogurtu greckiego, to doskonały dodatek do pieczywa, na śniadanie, kolację czy przekąskę. Lebneh można spotkać na całym Bliskim i Środkowym Wschodzie, jest podstawą kuchni libańskiej. Najtrudniejsze w jego przygotowaniu jest oczekiwanie. Przygotowywałam już tabat lebneh, za każdym razem może on mieć inny smak, wszystko zależy od upodobań i przypraw jaki dodamy, u mnie tym razem pyszne labneh z czosnkiem niedźwiedzim.
500 ml greckiego jogurtu
1/2 łyżeczka soli
1/2 łyżeczka soli
1/2 pęczka czosnku niedźwiedziego
oliwa
kolorowy pieprz
oliwa
kolorowy pieprz
Jogurt wymieszać z solą. Wyłożone płótnem sitko ustawić na salaterce. Przełożyć jogurt, związać płótno ciasno, przykryć talerzem i obciążyć. Zostawić minimum 2 dni w lodówce, żeby jogurt dokładnie obciekł. Z powstałego sera formować kulki wielkości małych orzechów, każdy obtoczyć w posiekanym czosnku niedźwiedzim. Delikatnie układać w słoiku, dodać przyprawy. Zalać oliwą i odstawić na 3 dni do lodówki. Wyjąć z lodówki na godzinę przed podaniem.
o matko święta !
OdpowiedzUsuńnie wiem czy mam aż tyle determinacji.... ale fajnie się czytało, i jeszcze lepiej, gdyby gotowe ktoś mi na stół położył. Z pewnością, ie pogardziałabym !!! :D
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
o rany co za rewelacja:)
OdpowiedzUsuńO matko, niebo w gębie:-) Kamila, zaraz jestem u Ciebie;-)
OdpowiedzUsuńWspaniały ser! Kiedyś w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPiękny słoiczek!
OdpowiedzUsuńPyszny labneh.
Ja dodaję też kulki z domowego twarożku koziego.
Pozdrawiam!