Pyszne małe ciasteczka migdałowe na bazie białek i zmielonych płatków migdałowych. Są bardzo słodkie i delikatne, a charakteru nadaje im różowy pieprz którym są posypane przed upieczeniem. Ciasteczka mają tylko jedną wadę, zbyt szybko znikają z talerza. Migdałowe ciasteczka z różowym pieprzem idealnie nadają się by je zabrać na wycieczkę, dodaję je więc do akcji Czas na piknik.
2 szklanki płatków migdałowych
1 1/2 szklanki cukru pudru
3 białka
3/4 łyżeczki soli
3 łyżki cukru
różowy barwnik spożywczy
różowy pieprz
W malakserze zmiksować migdały z połową cukru pudru i przesypać do miski, wmieszać pozostały cukier puder i dobrze wymieszać. W misce ubić białka z solą na niezbyt sztywną
pianę, a następnie dosypać cukier i ubijać, aż piana będzie sztywna.
Wmieszać zmielone migdały z cukrem w dwóch porcjach, dodać barwnika i mieszać, aż uzyska się odpowiedni kolor. Masą napełnić rękaw cukierniczy z gładką końcówką i wyciskać małe kółka na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, pozostawiając małe odstępy pomiędzy ciasteczkami. Ciasteczka przybrać rozkruszonymi ziarenkami różowego. Odstawić blachę na 20 minut, by ciasteczka przeschły.
Rozgrzać piekarnik do 150° C i piec ciasteczka przez 20 minut, obracając blachę
w połowie pieczenia, aż ciasteczka będą suche, ale niezrumienione. Ciasteczka zdejmować z blachy po zupełnym ostudzeniu.
Cudne maleństwa!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kontrasty smakowe.
A magnolie boskie...
brak mi słów ! małe arcydzieła ! :)
OdpowiedzUsuńach jakie boskie zdjęcia:) od razu chce się jeść:)
OdpowiedzUsuńAle piękne :) kolor maja bardzo zblizony do kwiatow magnolii ;) wygladaja slicznie te Twoje ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńPo ostatniej katastrofie kulinarnej, zwanej popularnie sosem holenderskim pozostały mi czarna rozpacz i dwa białka...
OdpowiedzUsuńUkoję więc swoje skołatane nerwy różowymi ciasteczkami :)
ślicznotki i te magnolie! wszystko gra i jest pięknie! :)
OdpowiedzUsuńCzyli to takie małe różowiutkie beziki? Piekne zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńśliczne :)))
OdpowiedzUsuńCiasteczka magnoliowe :)
OdpowiedzUsuńŁaaał jak makaroniki :)
OdpowiedzUsuńI pasują kolorystycznie do motywu kwiatowego :D
Przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńciastka prezentują się wybornie! a te magnolie to kórnickie?
OdpowiedzUsuńGosiu, tak, zakochać się w nich można :) Pozdrawiam
Usuń