Bardzo łatwy chleb na zakwasie dla początkujących piekarzy. Ten chleb na zakwasie mogłam upiec dzięki kochanej Ali, która była tak dobra i przesłała mi potrzebny zakwas pocztą, jeszcze raz bardzo dziękuję. Chleba nie potrzeba zagniatać czy składać, kształt uzyskuje dzięki prostokątnej foremce. Jest przepyszny, napakowany ulubionymi ziarnami, lekko wilgotny. Przepis na chleb pszenny razowy bez zagniatania pochodzi od Polki. Do wypieku chleba można użyć mieszanki ziaren przygotowanej z kaszy gryczanej niepalonej, sezamu, siemienia lnianego, słonecznik czy też dyni lub innych ulubionych.
Zakwas połączyć z wodą w wysokiej misce, dodać mąkę i wymieszać. Przykryć folią spożywczą i zostawić na 8 godzin w temperaturze pokojowej. Zaczyn będzie gotowy, gdy podniesie się i lekko opadnie.
Zaczyn połączyć z wodą, dodać sól, drożdże, olej, płatki owsiane, mąki i 5 łyżek mieszanych ziaren. Ciasto dokładnie wyrobić łyżką lub mikserem na niskich obrotach przez kilka minut. Ciasto ma być luźne i lepkie, ale nie lejące. Przy mieszaniu powinno odrywać się od ścianek miski. Wymieszane ciasto przełożyć do natłuszczonej i wysypanej otrębami prostokątnej formy, spryskać jego wierzch wodą, wyrównać łyżką i posypać pozostałymi ziarnami, lekko je wciskając w ciasto. Formę z ciastem włożyć do torebki foliowej, luźno zawiązać i odstawić do wyrośnięcia. Czas rośnięcia zależy od temperatury powietrza. Gdy ciasto chlebowe podwoi swoją objętość jest gotowe do pieczenia. Przed włożeniem do piekarnika spryskać wodą jego powierzchnię i wstawić do nagrzanego do 180º C piekarnika. Chleb piec przez około 45 minut, ostrożnie wyjąć z foremki i dopiekać na blaszce. Chleb kroić gdy całkowicie ostygnie.
100 g letniej wody
100 g mąki pszennej razowej
1 1/2 łyżki zakwasu
100 g mąki pszennej razowej
1 1/2 łyżki zakwasu
Zakwas połączyć z wodą w wysokiej misce, dodać mąkę i wymieszać. Przykryć folią spożywczą i zostawić na 8 godzin w temperaturze pokojowej. Zaczyn będzie gotowy, gdy podniesie się i lekko opadnie.
cały zaczyn
400 g ciepłej wody
50 g płatków owsianych
300 g mąki pszennej razowej
100 g mąki pszennej
50 g mąki żytniej razowej
1 łyżka oleju
10 g soli
6 łyżek mieszanych ziaren
1/4 łyżeczki drożdży instant
Zaczyn połączyć z wodą, dodać sól, drożdże, olej, płatki owsiane, mąki i 5 łyżek mieszanych ziaren. Ciasto dokładnie wyrobić łyżką lub mikserem na niskich obrotach przez kilka minut. Ciasto ma być luźne i lepkie, ale nie lejące. Przy mieszaniu powinno odrywać się od ścianek miski. Wymieszane ciasto przełożyć do natłuszczonej i wysypanej otrębami prostokątnej formy, spryskać jego wierzch wodą, wyrównać łyżką i posypać pozostałymi ziarnami, lekko je wciskając w ciasto. Formę z ciastem włożyć do torebki foliowej, luźno zawiązać i odstawić do wyrośnięcia. Czas rośnięcia zależy od temperatury powietrza. Gdy ciasto chlebowe podwoi swoją objętość jest gotowe do pieczenia. Przed włożeniem do piekarnika spryskać wodą jego powierzchnię i wstawić do nagrzanego do 180º C piekarnika. Chleb piec przez około 45 minut, ostrożnie wyjąć z foremki i dopiekać na blaszce. Chleb kroić gdy całkowicie ostygnie.
Zakwas pocztą? Tego jeszcze nie było;)
OdpowiedzUsuńAgata, o tak :) Pozdrawiam
Usuńcóż mogę napisać, cudowny :)
OdpowiedzUsuńMonika, dziękuję :) Pozdrawiam
UsuńŚliczny chlebek!
OdpowiedzUsuńNa zakwasie pieczywo jest najlepsze.
Smacznego dnia!
Amber, najlepsze to fakt, ale długo trwało nim się z zakwasem polubiłam. Pozdrawiam
Usuńbajka!bajka!:)
OdpowiedzUsuńAntenka, dziękuję :) Pozdrawiam
Usuń:)))
OdpowiedzUsuńKurcze, zaszalałaś - ja się boję za bardzo mąki zmieniać, a Ty całkiem inny przepis. Super!
Alucha, my takie wieloziarniste i z różnych mąk lubimy najbardziej, a dzięki Tobie pachnie nimi w moim domeczku. Ściskam!
UsuńA jam babka tego zakwasu skoro Ala matka:-)) Pysznie wyszedł:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko, ten zakwas jest fantastyczny, prawdziwa torpeda. Dziękuję i Tobie w takim razie! Pozdrawiam
UsuńNo! Wszystko od Marzeny się zaczęło :))
UsuńTorpeda torpeda - rośnie jak głupi w słoiczku ;)
Ja już go przedłużam od ponad roku, więc nic dziwnego, że taka torpeda - dobrze dokarmiony:-) Pozdrawiam dziewczyny:-) Bardzo się cieszę, że tak służy:-)
Usuńwielka szkoda, ze nie mam zakwasu, bo bym od razu zrobila - wyglada cudnie :)
OdpowiedzUsuńSara, chętnie się podzielę, mój też przybył pocztą :) Pozdrawiam
UsuńKamilko, no ja bardzo bardzo, chętnie! :) dałoby radę wysłać mi odrobinę pocztą? Pozdrawiam :)
UsuńSara, pewnie, że tak podaj mi proszę adres na maila :) Pozdrawiam
UsuńAle super! Wysłałam już wiadomość ;*
OdpowiedzUsuńCoś magicznego jest w tym przekazywaniu zakwasu:)
OdpowiedzUsuńMój pojechał ostatnio do Poznania;)
Piękny chleb!
Uwielbiam chleby pełne ziaren:)
OdpowiedzUsuńhaha! a ja też mam zakwas od Ali:)))) więc nie długo też będę eksperymentować z chlebami:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zajadamy tym chlebkiem, dzięki za przepis:)
UsuńIdealne wnętrze! Wspaniały chlebek:)
OdpowiedzUsuń