Pyszne lody na bazie żółtek i śmietany o aromacie wanilii, podane z syropem fiołkowym o cudnym aromacie. Lody śmietankowe z przepisu Anny Olson. Przepis na lody z syropem fiołkowym dodaję do Kwiatowej Książki Kucharskiej 2012.
3 szklanki śmietany kremówki
1 szklanka mleka
2 laski wanilii
8 żółtek
2/3 szklanki cukru
szczypta soli
syrop fiołkowy 1 szklanka mleka
2 laski wanilii
8 żółtek
2/3 szklanki cukru
szczypta soli
Podgrzać prawie do wrzenia 2 szklanki śmietany i mleko z wanilią, wrzucić wyskrobane ziarenka i przekrojone laski wanilii dla aromatu. W misce opartej na garnku z delikatnie wrzącą wodą, utrzeć żółtka z cukrem i solą, aż masa zgęstnieje i będzie jasnożółta. Zdjąć miskę z garnka i stale ucierając wlewać powoli gorącą śmietanę, pozbywając się waniliowych strączków. Przelać wszystko do rondla i podgrzać na średnim ogniu, bez przerwy mieszając drewnianą łyżką, aż krem zacznie do niej przylegać, około 3 minut. Krem przecedzić i ostudzić, a następnie wstawić do lodówki. Ubić pozostałą śmietanę kremówkę i wmieszać do schłodzonego kremu. Zamrozić w maszynce do robienia lodów, postępując zgodnie z instrukcją producenta, a następnie przełożyć do pojemnika i wstawić do zamrażalnika przynajmniej na dwie godziny. Lody podawać z syropem fiołkowym.
już ci pisałam, że wiem co to za cud deserowy ten syrop fiołkowy:))) więc pozostaje mi tylko głośno przełknąć ślinkę i pozazdrościć:))))
OdpowiedzUsuńczekam na więcej twoich wiosennych przepisów, będę jeść oczami chociaż:)))
Gosiu, mam nadzieję, ze uda mi się jeszcze coś fajnego :) Pozdrawiam
UsuńCóż za cudowny pomysł, pięknie pachnący!:)
OdpowiedzUsuńMajana, zapach jest niesamowity, a smak trudny do opisania. Ściskam!
Usuńsyrop fiołkowy ? zadziwiasz mnie :)
OdpowiedzUsuńa lody wyglądają smakowicie: )
Karolina, na sok nie starczyło materiału, cieszy mnie choć taki syrop. Pozdrawiam
Usuńale to pysznie wygląda! te fiołki dodają takiemu urokowi
OdpowiedzUsuńDusia, szkoda, że mam ich tak mało :) Pozdrawiam
UsuńJak smakują fiołki?:)
OdpowiedzUsuńJagódka, smak trudny do opisania, taki fiołkowy :) Pozdrawiam
UsuńTy to zawsze wymyślisz coś tak niewiarygodnie pięknego i takiego, że nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie smaku tego syropu. A zapach fiołków uwielbiam i zawsze mi się kojarzy ze spacerami z moją mamą, kiedy wiosną wypatrywałyśmy tych pięknych fioletowych główek gdzieś w trawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Monika, takie miłe słowa, dziękuję :) Pozdrawiam
Usuńtakie lody to musza fantastycznie smakowac:)
OdpowiedzUsuńAga, lody same w sobie pyszne, a ten syrop sprawia, że są wręcz idealne :) Pozdrawiam
UsuńUwielbiam lody fiołkowe! Pięknie Twoje wyglądają!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że fiołki tak krótko kwitną:(
Pinkcake, dziękuję. Dobrze, że choć trochę można się nimi nacieszyć :) Pozdrawiam
Usuń