codzienność

niedziela, 5 lutego 2012

sycylijskie cannoli


(...) Musiały to być pierwsze dni września, kiedy pojechałam na piazza Venezia do klasztoru Benedyktynek, by kupić sobie na obiad canonoli - specjalność zakonnic. O zakonnicach wypiekających cannoli wiedziałam z rozmowy, zasłyszanej w kawiarni.
"Najlepsze cannoli w całym Palermo".
"Doskonałe".
"Smażą je na poczekaniu, zawijają w rurki i jeszcze ciepłe nadziewają kremem ze świeżej ricotty, niezbyt mocno posłodzonej, z kandyzowaną skórką pomarańczową i płatkami gorzkiej czekolady".
"I z rumem".
Stanęłam wraz z wieloma innymi w surowej klasztornej sieni. Byłam następna w kolejce do furtianki.
- Tre per piacere - powiedziałam.
Włożyłam bilon do obrotowego pojemnika pod przegrodą, zwanego kołem świętej Katarzyny. Chwilę później pojemnik znowu się obrócił. Wyjęłam z niego małe tekturowe pudełko i gdy ruszyłam w stronę wyjścia, omal nie wpadłam na jedną z dziewczyn z baru przy via Maqueda. Skinęłam jej głową, ale mnie nie poznała. Wyszłam na zewnątrz, na schody i usiadłam na jednym ze środkowych stopni, w smudze cienia . Zjadałam cannoli, jednego po drugim (...) 
Marlena de Blasi
Tamtego lata na Sycylii 


Cannoli zawdzięczają swoją nazwę wyrazowi canna, z trzciny cukrowej, z powodu swojego kształtu rurkowego, ponieważ w przeszłości, przed wprowadzeniem rurek metalowych, były one kształtowane własnie wokół części trzciny. Cannoli są jednymi z najbardziej wspaniałych wypieków Sycylii, to tradycyjne smażone wafle wypełnione serem ricotta, dosłodzone cukrem pudrem, z dodatkiem kandyzowanych owoców i kawałków czekolady. Najlepiej jest wypełnić cannoli krótko przed podaniem, jeśli są wypełnione zbyt wcześnie, ricotta może rozmoczyć rurki. Sposobem na uniknięcia tego problemu jest wysmarowanie wnętrza rurek roztopioną czekoladą, która będzie izolowała od serowego nadzienia. Sycylijskie cannoli przygotowane według przepisu Anny Olson.


3 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżki cukru
szczypta soli
120 g masła
3 jajka
1/2 szklanki wina Marsala
olej do smażenia

Zmieszać w misce mąkę, cukier i sól. Posiekać masło z sypkimi składnikami. Za pomocą trzepaczki wymieszać dwa jajko z winem i dodać do mącznej mieszaniny. Zagnieść ciasto i przełożyć na oprószony mąką blat. Dokładnie wyrobić, zawinąć w plastykową folię i odłożyć na 20 minut. Rozwałkować ciasto na grubość 3 minimetrów i ponakłuwać widelcem na całej powierzchni. Wyciąć z ciasta kółka o średnicy 8 centymetrów. Okrawki ciasta można ponownie rozwałkować. Powycinane kółka przykryć folią, żeby nie wysychały. Rozgrzać olej, owijać kółka z ciasta wokół metalowych rurek, foremek do cannoli, posmarować brzeg rozmąconym jajkiem i sklejać zachodzące na siebie brzegi ciasta. Zanurzać po kilka w oleju wraz z metalową foremką i smażyć na złoty kolor. Wyjęte z oleju cannoli układać na kawałku papierowego ręcznika, a zanim całkowicie ostygną, zdjąć foremki. Ostudzić całkowicie przed napełnieniem kremem.


1 szklanka ricotty
2/3 szklanki cukru pudru
1/2 łyżeczki cynamonu
1 szklanka śmietany kremówki
50 g czekolady deserowej
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej 

W malakserze na gładką masę zmieszać ricottę z cukrem pudrem, cynamonem. Ubić kremówkę i delikatnie zmieszać z ricottą. Dodać tartą czekoladę oraz skórkę kandyzowaną i zamieszać. Napełniać rurki kremem za pomocą szprycy lub plastikowej torebki z odciętym rogiem wypełnionej kremem. Zaczynać od środka rurki, zmierzając ku krawędzi, a następnie zrobić to samo z drugiej strony.

35 komentarzy:

  1. Wyglądają prześlicznie! Szczególnie w świetle słonecznym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katie, słońce działa cuda, jeszcze trochę i do nas zawita. Pozdrawiam zimowo!

      Usuń
  2. Rewelacyjnie wyglądają! No i ten krem. Świetne po prostu!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majana, bardzo mi miło, bo bardzo byłam niepewna tego smakołyku :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ale , śliczne rurki ,ale piękne zdjecia, ojej ,a ja mam nawet takie specjalne rurki , kurcze może bym się skusiła , tylko niech ciut się ociepli , bo u mnie nie jest tak łatwo kupić ten ser i trzeba ciut polatać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo, polataj bo warto. Dla mnie zdobycie tego sera, to też wyzwanie :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Cannoli- kto ich sprobowal raz ten nigdy nie zapomni ich smaku! Ja zakochalam sie w nich od pierwszego gryza ;) Najbardziej smakuja mi te z ricotta, cukiernicy sycylijscy nie dodaja jednak smietany do "crema di ricotta". Sprzedawane sa tez cannoli z crema bianca czyli z bialym kremem oraz z crema di cioccolato czyli z kremem czekoladowym. W Bronte (sycylijskim miasteczku-krolestwie pistacji) mozna dostac cannoli z kremem pistacjowym-mialam przyjemnosc
    skosztowania ich podczas festynu Sagra del pistacchio.
    Swietny post Kamila ! Fajnie,ze jedne z najpopularniejszych sycylijskich slodyczy zostaly przyblizone i rozpropagowane i polskim smakoszom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alizea, bardzo dziękuję za tyle cennych informacji. Bardzo obawiałam się tego wypieku, jak się nigdy nie próbowało oryginału, to ciężko wiedzieć do czego się dąży, pokusa jednak była bardzo wielka. Przyznam Ci się, że miałam dwa rodzaje nadzienia, jedno właśnie z samej ricotty, ale pewnie tak kupiona w Polsce różni się bardzo konsystencją, bo nadzienie wypływało mi po prostu z rurek, dlatego zdecydowałam się zamieścić przepis na nadzienie z dodatkiem śmietaną. Piekłam je z mama i miałyśmy z tego sporą frajdę, wiem, że doskonałe nie są, jednak i tak warto było. Uściski!

      Usuń
    2. Alizea, samo zdobycie tych rurek do cannoli to było niezłe wyzwanie, ale się udało :)

      Usuń
    3. Kamila-jesli chodzi o ricotte to Sycylijczycy uzywaja do cannoli wylacznie tej owczej. Dodam jeszcze,ze sprzedawane sa cannoli takze w wersji mini. Wiekszosc cukiernikow jak zauwazylam posypuje "cannolo" cukrem pudrem zmieszanym z cynamonem- swietna sprawa!
      Podziwiam Cie za to,ze pomimo tego iz nie sprobowalas oryginalu oraz byc moze mniejszej dostepnosci produktow odwazylas sie je zrobic. Ja jak na razie kwestie wyrobu cannoli pozostawiam swietnym cukiernikom sycylijskim;) Pozdrawiam :)

      Usuń
    4. Alizea, bardzo dziękuję za miłe słowa. Ta owcza ricotta, raczej dla mnie nie do zdobycia, następnym razem będę próbowała z tym cynamonem. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. Oglądałam kiedyś "Słodki Biznes" i właśnie trafiłam na odcinek o cannoli. Pomyślałam wtedy, że chętnie bym je zrobiła, bo wyglądają ciekawie. Twój przepis jeszcze bardziej mnie do tego zachęcił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, taki film byłby bardzo pomocny w produkcji tych smakołyków. Bardzo zachęcam, bo warto się potrudzić. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Doskonałe...wspaniale wyglądają. Chyba się nie oprę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arven, fakt ciężko się oprzeć. Miłego dnia!

      Usuń
  7. muszą być pyszne! najlepsze są wspomnienia związane z daną potrawą - smaków się nie zapomina:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale babka, są bardzo smaczne. Pozdrawiam

      Usuń
  8. ...cudne :-) gratuluję przepisu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. La Dolce Caramella, dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
  9. oj na jednym czy dwóch bym na pewno nie poprzestała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jakie ładne!
    jeszcze nie robiłąm takich fajnych rurek.
    zawsze jak już, kupuję. ale ostatnio nawet nie kupowałam
    dłuższy czas. hm... idę do cukierni.
    narobiłaś mi apetytu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karmelitka, to był też mój pierwszy raz :) ale warto, pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  11. Ojej.. jak ja bym zjadła kawałeczek takiej pyszności.

    W moim mieście są Mariawitki i pamiętam że gdy byłam mała to prowadziły sklepik z przepysznymi wypiekami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażynko, te wypieki to pewnie smak niezapomniany :) Pozdrawiam

      Usuń
  12. Uwielbiam każdego rodzaju "rurki"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kulinarne smaki, mogę dopisać się do listy :) Pozdrawiam

      Usuń
  13. chciałabym czytać jeszcze wiecej takich słodkich wspomnień..
    cudne są. i cannoli i słowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asieja, czytają, zapragnęłam ich spróbować. Miłego poniedziałku!

      Usuń
  14. bardzo bym chciała dostać cały taki talerz!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pees, z chęcią Ci podeślę :) Pozdrawiam

      Usuń
  15. kuszące te twoje kanaliki:) rurka z kremem pewnie nijak nie oddaje tego wyjątkowego charakteru cannoli, co? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, raczej nie, całkiem inny smak i klimat :) Pozdrawiam

      Usuń
  16. Boskie te rurki, och na pewno smakowite, na pewno wypróbuję przepis. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samantha, bardzo mi miło :) Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect