Tofu według źródła to twarożek sojowy otrzymywany w procesie koagulacji mleka sojowego, wynaleziony w Chinach w 164 r. n.e. przez Liu Ana. Tofu jest bogatym źródłem pełnowartościowego białka, co ma szczególne znaczenie w opartej głównie na niskobiałkowym ryżu i pozbawionej mleka kuchni chińskiej. Jest także źródłem roślinnych tłuszczów nienasyconych i wielu witamin. Tofu jest niskokaloryczne i nie zawiera cholesterolu. Stanowi często spotykany składnik oryginalnych potraw orientalnych i kuchni europejskiej, dań mięsnych i wegetariańskich. Tofu jest tradycyjnym składnikiem potraw orientalnych, zarówno mięsnych, jak i wegetariańskich. Daje się łatwo i szybko przyrządzać na różne sposoby, doskonale smakuje podany z gryczanym makaronem soba, w towarzystwie krewetek, marchewki, papryki i brokułów, doprawiony imbirem, sosem sojowym i chili. Przepis na makaron soba z tofu i krewetkami, znalazłam tutaj.
80 g makaronu soba
75 g tofu
12 krewetek królewskich
5 różyczek brokuła
1/2 czerwonej papryki
1 marchew
1 papryczka chili
2 cebulki dymki
10 g korzenia imbiru
1 łyżeczka sosu tamari
1 łyżeczka sosu tamari
1 łyżka sosu sojowego
olej sezamowy
2 łyżki oleju
sezam
sezam
Makaron gotować według przepisu podanego na opakowaniu, na minutę przed końcem gotowania wrzucić do garnka różyczki brokuła, gotować i odcedzić wraz z makaronem. W woku rozgrzać olej na dużym ogniu i wrzucić pokrojone w kostkę tofu. Zmniejszyć ogień na średni i smażyć, aż tofu zacznie się rumienić. Dodać starty na tarce imbir, krewetki, pokrojoną w julienny marchewkę, paprykę pokrojoną w paski i posiekaną papryczkę chili. Smażyć 3 minuty na dużym ogniu, aż krewetki będą gotowe, dodać makaron z brokułami i wymieszać. Przyprawić całość sosami i posiekaną dymką. Dobrze wymieszać, skropić całość olejem sezamowym. Przed podaniem posypać ziarnem sezamu.
Pysznie wygląda. Uwielbiam usmażone na chrupko tofu.
OdpowiedzUsuńHaniu, ja właściwie znów je odkryłam na nowo. Pozdrawiam
UsuńAle ,naładowana' soba!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie.
Amber, naładowany i smaczny. Pozdrawiam
Usuńjakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńKachna, dziękuję :)
Usuńpysznie wygląda i ciekawe jak smakuje, nigdy nie próbowałam sosu tamari:) i bardzo się cieszę że wygrałam:) jupppii!!:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGosiu, tamari rożni się trochę od sosu sojowego, jest bardziej wyrazisty i pikantny. Ja też się cieszę!
UsuńWspaniale wygląda, musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńSlyvvia, smakuje doskonale w tym zestawieniu. Pozdrawiam
UsuńZdecydowanie mój typ i aż zatęskniłam za tofu :)
OdpowiedzUsuńBeatko, ja na nowo odkryłam tofu, tak dawno go nie robiłam. Pozdrawiam
Usuń