Jabłka z nadzieniem migdałowym to deser prosty i niezwykle smaczny, idealny na leniwe, jesienne popołudnie. Najlepiej do tego nadają się jabłka odmiany golden delicious o soczystym miąższu, kruche, o smaku winno - słodkim, aromatyczne i powszechnie oceniane jako bardzo smaczne lub mutsu które mają miąższ żółty, twardy, nieco kwaskowaty. Migdałowe suflety w jabłkach z przepisu Anny Olson
4 jabłka
2 łyżki masła
¼ szklanki cukru
2/3 szklanki mielonych migdałów
2 jajka
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1.4 łyżeczki ekstraktu migdałowego
szczypta soli
1/4 szklanki płatków migdałowych
cukier puder
Rozgrzać
piekarnik do 190° C i lekko natłuścić żaroodporne naczynie do
pieczenia, w którym zmieszczą się 4 jabłka. Obrać jabłka począwszy od
ogonka do 1/3 wysokości, usunąć gniazda nasienne i nieco miąższu
łyżeczką do kulek z melona, nie przebijając jabłek na wylot, żeby nie
wyciekał z nich sok. Zachować wyjęte kawałki miąższu, a gniazda
nasienne wyrzucić. Jabłka włożyć do żaroodpornego naczynia i posmarować
je na wierzchu stopionym masłem. Wydrążone kawałki jabłek zmiksować na
puree w malakserze, zmieszać z cukrem, a następnie z migdałami,
jajkami, ekstraktami i solą. Nałożyć porcje powstałego ciasta do
każdego jabłka i posypać płatkami migdałowymi. Piec 45 minut, aż jabłka
będą złociste. Podawać je na ciepło, oprószone cukrem pudrem.
Aa, genialny pomysł! :) Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńmniam! to musi być przepyszne! cudny pomysł
OdpowiedzUsuńSuper propozycja!
OdpowiedzUsuńPysznie i aromatycznie! Wspaniały deser!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię:)
Zapraszam Cię do nowej strony- forum kulinarne.
OdpowiedzUsuńMożesz tu tworzyć, brać udział w konkursach i poznawać nowych ludzi :-)
[url]http://gotowanie.info/[/url]
pozdrawiam Gosia Smaki Alzacji
--
MałgosiaZ
Wygląda pysznie!:-)
OdpowiedzUsuńDla mmnie?
OdpowiedzUsuńMistrzostwo swiata :) wyglada przepysznie!
pysznie! porywam takie jabłuszko:)
OdpowiedzUsuńidealny deser na jesień :) może skuszę się w weekend ;)
OdpowiedzUsuńShaday, koniecznie, myślę, że Ci posmakują! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMaugustyna, dobry sposób na niezwykły deser, ze zwyczajnych jabłek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAngie, dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu, miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosiu, bardzo dziękuję za zaproszenie, chętnie skorzystam.
OdpowiedzUsuńJudik, dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSara, przyjemnie czytać takie słowa :) Uściski
OdpowiedzUsuńGosiu, ależ bardzo proszę!
OdpowiedzUsuńBazylia, skuś się, jest pyszne!
OdpowiedzUsuńO, to musi być pyszne. Takie jabłuszko ze słodkim sercem:)
OdpowiedzUsuńidealny deser na jesień! genialny i faktycznie nietrudny. a poza tym widzę że użyłaś chyba koszteli? to moje ukochane jabłka, stara odmiana, już rzadko się widuje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Majana, bardzo smacznym i słodkim. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoniko, moje jabłka to golden delicious, ale kosztele też pewnie świetnie by się tu sprawdziły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń