150 g białej czekolady
3/4 szklanki mleka
50 g masła
1/3 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru wanilinowego
3 szklanki mleka w proszku
100 g pokruszonych herbatników
3/4 szklanki mleka
50 g masła
1/3 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru wanilinowego
3 szklanki mleka w proszku
100 g pokruszonych herbatników
1 szklanka zmielonych niesolonych orzechów arachidowych
kilka kropli spirytusu
kilka kropli aromatu arakowego
biała polewa
kilka kropli spirytusu
kilka kropli aromatu arakowego
biała polewa
Mleko zwykłe podgrzać z cukrami i masłem, czekoladę rozpuścić na parze. Do mleka dodać przesiane mleko w proszku, miksując, żeby nie było grudek. Porcjami dodać stopioną, ciepłą czekoladę, dodać jeszcze orzechy, spirytusu i aromatu arakowego. Wymieszać i odstawić do ostudzenia. Po godzinie dodać pokruszone herbatniki i wymieszać. Masę przełożyć do foremek i wstawić do lodówki do stwardnienia. Podgrzać białą polewę lub rozpuścić w kąpieli wodnej białą czekoladę i obtoczyć w niej cukierki, pozostawić do zastygnięcia.
Fantastyczne! O :) widze zmiany na blogu ; )
OdpowiedzUsuńbuziaki ;*
Sara, i bardzo dobre :)
Usuńbiałe trufelki <3!
OdpowiedzUsuńPees, polecam :)))
UsuńRobiłam je w ubiegłym tygodniu. Są wspaniałe
OdpowiedzUsuńMalwinna, zgadzam się, świetny przepis :)
Usuńpyszne i w dodatku w białej czekoladzie - już je lubię:)
OdpowiedzUsuńGosiu, a wiesz jak szybko się je robi a potem można już tylko jeść i jeść :)
Usuńwyglądają cudownie. Ale muszę się wstrzymać :) na takie łakocie to trzeba zasłużyć :) Długim i wyczerpującym treningiem :)
OdpowiedzUsuńKatie, a myślisz, że spacer z psem jest dobrym rozgrzeszeniem? Pozdrawiam
Usuń