W święto Trzech Króli, które kończy okres bożonarodzeniowy, warto powrócić do staropolskiego zwyczaju, związanego z
obchodami święta i upiec drożdżowe ciasto na Trzech Króli. W Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i
hiszpańskojęzycznych krajach południowoamerykańskich na święto Trzech Króli, wypieka się placek rosca de Reyes. Ma on formę wieńca ozdobionego
kandyzowanymi owocami, symbolizującymi drogie kamienie, co przypomina
królewską koronę. Przepyszny drożdżowy wieniec Trzech Króli inspirowany tym przepisem, jest wypełniony suszoną żurawiną, migdałami oraz kandyzowanymi wiśniami i polany lukrem z dodatkiem ajerkoniaku.
1 szklanka suszonej żurawiny
3 łyżki likieru migdałowego
50 g masła
1/3 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki migdałów
3 łyżki cukru
skórka z 1 pomarańczy
50 g masła
1/3 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki migdałów
3 łyżki cukru
skórka z 1 pomarańczy
W misce wymieszać suszoną żurawinę z likierem migdałowym, zostawić do wchłonięcia. Dodać posiekane migdały, skórkę startą z pomarańczy, miękkie masło, cukier oraz mąkę i wszystko razem wymieszać.
1 szklanka mleka
30 g drożdży
3 łyżki cukru
90 g masła
1/2 łyżeczki soli
2 jajka
skórka z 1 cytryny
3 łyżki cukru
90 g masła
1/2 łyżeczki soli
2 jajka
skórka z 1 cytryny
600 g mąki pszennej
50 g wiśni kandyzowanych
1 szklanka cukru pudru
4 łyżki ajerkoniaku
4 łyżki ajerkoniaku
Cukier puder wymieszać z ajerkoniakiem i gotowym lukrem posmarować wieniec.
chętnie spróbowałabym spoooorego kawałka ;)
OdpowiedzUsuńA matko , o Karolino, oj ja chcę takie ciasto , pięknie wygląda ,a skład klękajcie narody
OdpowiedzUsuńwyszedł Ci idealnie <3
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńPiekłam co roku,jednak w tym postanowiłam odpocząć od słodkości po długim okresie świątecznym...
IDEALNY!!! Chętnie przyłączymy się do degustacji:):)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!!!
Tapenda
Przepiękny jest!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie się prezentuje :) U mnie dziś również ciasto Trzech Króli, tylko z trochę innego regionu ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny wieniec! No i pyszny na pewno też ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńPiekny wieniec Kamilo! Nie dosc, ze ta warstwa migdalowa, to jeszcze ajerkoniak! Przepadlam z kretesem... :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
niesamowity! wielkie wooooww:D
OdpowiedzUsuńFajna tradycja, szkoda tylko, że u nas w domu takiej nie było:-) Cudwony Twój wypiek Kamilko:-)
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie pieklam, wiec chyba bedzie do upieczenia w nastepnym roku ;) U nas zadnych takich wypiekow na Trzech Kroli sie nie praktykuje. Szkoda a moze i dobrze bo juz wypieki karnawalowe czekaja.... A te to dopiero....!
OdpowiedzUsuńMoże i ja za słodyczami nie przepadam,
OdpowiedzUsuńale drożdżowemu z takimi dodatkami oprzeć bym się nie mogła:)
Dzieło sztuki. Coś przepięknego. Zjadłabym kawałeczek w tym momencie :-)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie "Gotuj z limonkowym". Więcej informacji tutaj:
http://limonkowy.blogspot.com/2014/01/gotuj-z-limonkowym-konkurs.html
zrobiłam! wyszedł przepyszny:) dzięki za przepis:)
OdpowiedzUsuń