codzienność

sobota, 23 listopada 2013

gruszki po friulańsku


Gruszki marynowane w syropie z wytrawnego czerwonego wina, octu winnego i cukru z dodatkiem goździków, cynamonu, ziela angielskiego oraz ziaren białego pieprzu to prawdziwa tajna broń gospodyni. Doskonale smakują podane do pieczonego mięsa, wędlin, serów lub dodane do wykwintnych sałatek. Gruszki po friulańsku przygotowane według przepisu Małgorzaty Caprari z książki "Pikantne i słodkie przetwory domowe".


 750 g gruszek
skórka z 1/2 pomarańczy
2 kory cynamonowe
8 goździków
1 łyżeczka ziela angielskiego
1 łyżeczka ziarnistego białego pieprzu
8 łyżek cukru
1 1/2 szklanki wytrawnego czerwonego wina
1/2 szklanki octu winnego

Gruszki obrać, przekroić na połowy i usunąć gniazda nasienne. Ze skórki pomarańczowej skroić białą warstwę i pokroić ją na cieniutkie paseczki. Wino zagotować z octem, cukrem i skórką pomarańczową. Gdy zawrze, włożyć gruszki i gotować pod przykryciem na małym ogniu do chwili, aż gruszki staną się przeźroczyste, ale nie nie rozgotowane. Gruszki ostrożnie odcedzić i ułożyć w wyparzonych słoikach. Zalewę przelać z powrotem do rondelka, zagotować raz jeszcze z przyprawami i gorącą zalać gruszki. Słoiki zakręcić wygotowanymi pokrywkami i zostawić do ostudzenia.  

7 komentarzy:

  1. bardzo ciekawy pomysł na podanie tych pysznych owoców :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolor!
    Lubię je,tylko nie wiedziałam,że mają taką nazwę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie one muszą być dobre! Mmmmm :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wypadało by przygotować takie gruszki.Na święta jak znalazł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe gruszki :) ale piekne zdjecia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Do serka muszą wybornie smakować :-) Mam pomysł, żeby zrobić je na prezent pod choinkę:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy sposób na podanie gruszek, do wypróbowania :)

    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect