Rogaliki
są bardzo kruche i delikatne, ciasto jest
bez dodatku jajek i można je, w szczelnie zamkniętym pojemniku
przechowywać dłużej, radzę wtedy upiec je z co najmniej dwóch porcji, bo
znikają w ekspresowym tempie. Pyszne drożdżowe rogaliki z makiem doskonale wpisują się w świąteczny czas.
250 g masła
80 g drożdży
1 łyżka cukru
100 g kwaśnej śmietany
szczypta soli
200 g masy makowej
1 jajko
cukier puder
woda
kandyzowana skórka pomarańczowa
cukier puder
woda
kandyzowana skórka pomarańczowa
W misce rozrobić drożdże z cukrem, dodać mąki, sól oraz miękkie masło i zacząć wyrabiać
ciasto, dodać śmietanę i wyrobić jednolite ciasto. Ciasto
włożyć do głębokiego naczynia z bardzo zimną wodą i czekać, aż ciasto
wypłynie. Ciasto wyjąć z wody, wyłożyć na wysypany mąką blat, podzielić
na części, każdą część rozwałkować na kształt koła i
podzielić na 8 trójkątów. Na każdy trójkąt nałożyć masę makową i zwinąć
rogalik. Rogaliki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia,
posmarować rozbełtanym jajkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180° C i piec około 17 minut, aż się zrumienią. Rogaliki po ostudzeniu polukrować lukrem zrobionym z wody i cukru pudru z dodatkiem kandyzowanej skórki pomarańczowej.
to musi być pyszne:) świetny pomysł na święta:)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie piekłam takich, ale może w tym roku w końcu nadrobię :)
OdpowiedzUsuńŚwietna alternatywa dla makowców.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się.:)
Smak dzieciństwa, babcia robiła je najlepsze :) Twoje wyglądają bosko!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/
Świetne rogaliki, pysznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńMak rządzi!:)
OdpowiedzUsuńaż u mnie zapachniało:)))dzięki za przepis,zrobię na święta:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZjadłabym takich kilka....dziesiąt ;-)
OdpowiedzUsuńZ makiem nie jadłam, a wyglądają nader apetycznie :)
OdpowiedzUsuńI chyba wolałabym takie zjeść rogaliki na święta niż makowiec:-)
OdpowiedzUsuńO tym czasie kandyzowana skórka działa na mnie jak magnez. Ona czyni cuda w połączniu z makiem, przynajmniej w mojej subiektywnej opinii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda