codzienność

środa, 13 listopada 2013

likier z aronii


Aronia według źródła ta niewymagająca, odporna na mróz kuzynka jarzębiny. Jej czarne owoce są znakomitym orężem do walki z chorobami cywilizacyjnymi. Owoce aronii trudno jeść na surowo, bo gromadzą w sobie tyle garbników, że są mało soczyste i bardzo cierpkie. Duża zawartość garbników sprawia, że owoce słabo fermentują, trudno byłoby zatem zrobić z nich wino, ale za to można z nich przyrządzić pyszną nalewkę lub likier. Likier z aronii z dodatkiem liści wiśni, kardamonu i wanilii to samo zdrowe, owoce pomagają zwalczyć nadciśnienie i regulują poziom cholesterolu. Przepis na doskonały likier z aronii pochodzi stąd, najlepiej smakuje po półrocznym leżakowaniu. 
 

1200 g aronii
200 sztuk liści z wiśni
2000 ml wody
2000 g cukru
laska wanilii
1 ziarno kardamonu
40 g kwasku cytrynowego
500 ml spirytusu


Umyć aronię i liście z wiśni. Liście położyć na dnie garnka na to wsypać aronię, dodać laskę wanilii i rozgnieciony kardamon, zalać wodą. Całość gotować około 30 minut. Przez gazę zlać syrop dodać cukier i kwasek cytrynowy, dobrze wymieszać. Do zimnego syropu wlać alkohol. Odstawić na 24 godziny Po tym czasie nalew ze słoja przefiltrować i rozlać do czystych butelek. Przechowujemy w ciemnym miejscu.



7 komentarzy:

  1. Cudny!
    Częstuję się kieliszeczkiem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeden z moich ulubionych, jest pyszny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. rozkosz dla podniebienia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Robiłam w zeszłym roku, została mi jeszcze i w tym roku nie robiłam. Ale jest pyszna:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem, czy tak od rana wypada, ale co tam...częstuję się:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te twoje zdjęcia! Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny ma kolor. Jeszcze nigdy nie próbowałam likieru z aroniii.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za wizytę na moim blogu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Snow-Falling-Effect