Dwa blaty puszystego
kakaowego ciasta biszkoptowego, nasączone Amaretto, przełożone dżemem
truskawkowym oraz kremem śmietanowo - chałwowym, oblane aksamitną polewą czekoladową,
udekorowane posiekanymi pistacjami, to udoskonalona wersja tradycyjnej wuzetki. Wuzetka chałwowa inspirowana przepisem z Kwestii Smaku jest pyszna i
pasuje na każdą okazję, szczególnie na IV urodziny bloga. Dziękuję za Waszą obecność przez te lata i wszystkie ciepłe słowa.
6 jajek
2/3 szklanki kakao
2/3 szklanki mąki pszennej tortowej
1 szklanka cukru
2/3 szklanki kakao
2/3 szklanki mąki pszennej tortowej
1 szklanka cukru
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier i dalej ubijając, aż cukier się całkowicie rozpuści. Następnie dodać żółtka i nadal ubijać. Dodać przesianą mąkę, z kakao i delikatnie wymieszać. Ciasto wyłożyć do mniejszej formy wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 30 minut w temperaturze 170º C. Gorący biszkopt wyjąć z piekarnika i wyłożyć do góry dnem na blat wyłożony ręcznikiem bawełnianym, pod foremkę z jednej strony podłożyć końcówkę płaskiej łyżki, aby biszkopt odparował. Po ostudzeniu wyłożyć z formy i przekroić ciasto na dwie części.
500 ml śmietany kremówki
250 g chałwy waniliowej
2 łyżeczki żelatyny
250 g chałwy waniliowej
2 łyżeczki żelatyny
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody, ostudzić. Śmietanę kremówkę ubić, pod koniec ubijania dodać żelatynę oraz startą na tarce chałwę i jeszcze chwilę wszystko razem ubijać.
2/3 szklanki Amaretto
1 szklanka dżemu truskawkowego
1 szklanka dżemu truskawkowego
Pierwszy blat ciasta ułożyć w formie, skropić połową ilości likieru, na wierzchu rozsmarować dżem, wyłożyć masę chałwowo - śmietanową, zostawiając odrobinę na dekorację wierzchu i wyrównać. Przykryć kolejnym blatem, nasączyć pozostałym likierem.
100 g czekolady gorzkiej
80 ml śmietany kremówki
3 łyżki pistacji
W garnuszku podgrzać śmietanę, dodać posiekaną czekoladę, rozpuścić, cały czas mieszając. Wierzch ciasta pokryć równo polewą czekoladową. Ciasto schłodzić w lodówce. Udekorować kleksami bitej śmietany z chałwą, posypać posiekanymi pistacjami.
Wygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńKamila sto lat sto lat i dla ciebie i twojego bloga, chyba tu zaglądam codziennie , bo jest po co , oj jest
OdpowiedzUsuńa ciasto godne urodzin i te pistacje pokruszone, ach
świetny pomysł, z takimi dodatkami smakowymi to tradycyjne ciasto może nabrać zupełnie nowego wyrazu:)
OdpowiedzUsuńKamila wszystkiego NAJ dla Ciebie i Twojego bloga :-)
OdpowiedzUsuńSlowo "chalwowa" w nazwie dziala na wyobraznie! Usciski sle, B.
Kolejnych , owocnych lat blogowania:)) A wuzetka wygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńBoska!
OdpowiedzUsuńIdealna na świętowanie rocznicy blogowania.
Wszystkiego naj!
Wygląda po prostu obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńIdealne ciasto by świętować 4 urodziny bloga! Wszystkiego najlepszego :)
Wszystkiego najlepszego! A ten krem chałwowy do mnie mówi! to musi być coś pysznego!
OdpowiedzUsuńKamilko, kolejnych lat blogowania! Ciacho na taką okazję doskonałe:-)
OdpowiedzUsuńmusi być znakomita!!!! zapisuję
OdpowiedzUsuńkolejnych lat tak pysznych przepisów!
życzymy następnych pysznych rocznic :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Jak patrzę na te zdjęcia to już czuję tan smak chałwy, który jak dla mnie jest nieziemski. Pamiętam jak ostatnio robiłem z przepisów https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ również podobne ciasto i jak na moje możliwości wyszło wręcz fantastycznie.
OdpowiedzUsuń