Makaron, to efekt wspólnego wirtualnego gotowania z Marzenką, Małgosią, Magdą i Aluchą. To makaron przygotowany w różnych domach, każdy inny, w innym wydaniu. Łączy go przyjaźń i projekt makaron na cztery pory roku. To projekt w ramach którego pojawią się nasze propozycje na makarony odpowiednie do obowiązującej pory roku, co nie oznacza, że nie można ich będzie jeść przez cały rok. Mamy nadzieję, że nasze propozycje się spodobają. Makaron z sosem dyniowym, mieloną wieprzowiną i fenkułem to moja propozycja makaronu na cztery pory roku - zima. Pyszny i bardzo sycący makaron zimowy został podany w towarzystwie sosu na bazie mielonej wieprzowiny z dodatkiem kopru włoskiego oraz puree z dyni, doprawiony wermutem, nasionami kopru włoskiego, czosnkiem oraz gałką muszkatołową.
250 g makaronu
450 g mielonej wieprzowiny
1/2 szklanki puree z dyni
1 koper włoski
1 szalotka
2 ząbki czosnku
1/2 szklanki wermutu
1/2 łyżeczki nasion kopru włoskiego
gałka muszkatołowa
sól
pieprz
parmezan
450 g mielonej wieprzowiny
1/2 szklanki puree z dyni
1 koper włoski
1 szalotka
2 ząbki czosnku
1/2 szklanki wermutu
1/2 łyżeczki nasion kopru włoskiego
gałka muszkatołowa
sól
pieprz
parmezan
Na dużej patelni zeszklić posiekaną szalotkę i czosnek, dodać nasiona kopru włoskiego i chwilę smażyć. Dodać posiekany koper włoski i smażyć, aż lekko zmięknie. Dodać mięso i smażyć, aż się ładnie zrumieni, wlać wermut i gotować, aż płyn odparuje o połowę, dodać puree z dyni i całość gotować jeszcze kilka minut. Sos doprawić do smaku solą, pieprzem, świeżo startą gałką muszkatołową oraz cukrem. Makaron ugotować według przepisu podanego na opakowaniu, odcedzić i wymieszać z sosem. Podawać posypane świeżo startym parmezanem.
Zapraszam do:
Aluchy na cytrynowy makaron z jarmużem
Magdy na makaron z porem i anchois
Małgosi na makaron z kozim serem i balsamicznymi burakami
Marzeny na cytrynowe łazanki z brukselką
Aluchy na cytrynowy makaron z jarmużem
Magdy na makaron z porem i anchois
Małgosi na makaron z kozim serem i balsamicznymi burakami
Marzeny na cytrynowe łazanki z brukselką
Pyszna jest Twoja propozycja Kamilko, zwłaszcza, że odkrywam powoli fenkuł:-) Oj już się cieszę na te nasze kolejne makarony, bo mam największą do nich słabość:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko, fenkuł to moja miłość, ale nie wszyscy u mnie za nim przepadają :) Dziękuję za wspólne chwile :)
UsuńMmm, pyszny! I jakże zimowo-sycący :)) świetny miałas pomysł, Kamilko :))
OdpowiedzUsuńAlucha, może nie wygląda zbyt pięknie, ale był pyszny :) Dziękuję za makaronowy czas :) Do wiosny :)
Usuńpycha! wielki apetyt mi się wkradł! ;)
OdpowiedzUsuńKarmel-itka, polecam na mały i duży apetyt :) Pozdrawiam
UsuńMniam! Poszukam kopru i też sobie taki zrobię.:)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać wiosennych wersji!:)
Dziękuję za to pyszne wirtualne spotkanie!
Magda, ja też, wiosna za pasem :) Buziaki!
Usuńale ciekawe połączenie! :D tyle nowych inspracji - fajnie że poszłyśmy w tę makaronową stronę:D
OdpowiedzUsuńGosiu, miałaś świetny pomysł Dziękuję :)
UsuńŚwiderki w pysznym towarzystwie!
OdpowiedzUsuńMniammmm...
Amber, polecam na rozgrzewkę :) Pozdrawiam
UsuńZapowiada się bardzo smakowicie! Pozdrawiam serdecznie Kamilko :)
OdpowiedzUsuńMajana, to pyszna wersja, polecam :) Pozdrawiam
UsuńDynia i fenkuł - widzę, że nie próżnujesz:) Makaron orkiszowy i Hildegarda (z Bingen) dałaby Ci rekomendację;)
OdpowiedzUsuńMonika, no tak byłoby o niebo zdrowiej hihihi Pozdrawiam
Usuń