Czenaki według źródła to wschodnie danie z jednego garnuszka, serwowane między innymi na Litwie, w Rosji, na Ukrainie, czy w Gruzji. Można skosztować ich także w północno - wschodniej Polsce. Potrawa ma różne odmiany - mięsne lub bezmięsne, podawane ze śmietaną i kiszonym ogórkiem, albo posypane koperkiem. Wszystkie przepisy łączy jedno, podaje się je w małych glinianych garnuszkach z pokrywką. Czenaki, to kombinacja zapiekanki z bardzo gęstą zupą. Brzmi dziwnie, jednak efekt jest piorunujący, tajemnica sukcesu potrawy tkwi właśnie w naczyniu. Czenaki zapieka się i serwuje w tym samym glinianym garnuszku z pokrywką, trzyma on temperaturę, dzięki czemu przez cały czas biesiadnik może rozkoszować się niezmienionym smakiem i konsystencją potrawy. Podstawowe składniki czenaków to mięso, ziemniaki i warzywa sezonowe, ale spotkać możecie także wersje z grzybami, czy kaszą. Co kraj, to obyczaj, co gospodyni, to inny przepis. Litwini chętnie dodają do potrawy kiszone ogórki i kilka łyżeczek śmietany, Gruzini gustują w czenakach baranich, zawsze jednak zasada będzie podobna, składniki układamy w naczyniu warstwami, podlewamy płynem, przykrywamy, wstawiamy do piekarnika i czekamy około 50 minut, aż wszystko się ze sobą połączy.
300 g mielonej wołowiny
3 ziemniaki
2 marchewki
3 ziemniaki
2 marchewki
1 pietruszka
1/3 selera
10 pieczarek
150 ml bulionu
3 łyżki oliwy
sól
1/3 selera
10 pieczarek
150 ml bulionu
3 łyżki oliwy
sól
pieprz
majeranek
czosnek mielony
śmietana
Obrane warzywa i pieczarki pokroić na plasterki, doprawić solą i pieprzem, skropić oliwą. Mięso doprawić solą, pieprzem, majerankiem oraz czosnkiem mielonym, dobrze wymieszać. Na dnie naczynia ułożyć porcję warzyw, na warzywach ułożyć 1/3 ilości mięsa. Następnie układać kolejne warstwy, aż do wyczerpania składników. Całość podlać bulionem. Naczynia przykryć pokrywką i wstawić do piekarnika nagrzanego do 160º C na około 50 minut. Danie podawać z dodatkiem śmietany.
wygląda smacznie:) bardzo lubie dania jednogarnkowe zwłaszcza zimą bo szybko rozgrzewają i są sycące:)
OdpowiedzUsuńDo Twojej kompozycji na bank dodałabym ogórka:-) Nie słyszałam o nich nigdy, ale pomysł mi się bardzo podoba:-)
OdpowiedzUsuńja też dodałabym ogórka ! :)
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Pyszności zapiekłaś!
OdpowiedzUsuńDania z garnka glinianego są zawsze wspaniałe.
Czenaki jadłam w Gruzji.