Małe i bardzo urocze babeczki o fiołkowym smaku podane z pysznym prostym kremem maślanym. Przepis na fiołkowe babeczki z kremem dodaję do Kwiatowej Książki Kucharskiej 2013.
150 g masła
130 g cukru
3 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki mleka
1 łyżka syropu fiołkowego
130 g cukru
3 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki mleka
1 łyżka syropu fiołkowego
W misce utrzeć miękkie masło na puszystą i jasną masę, dodać cukier i dalej ucierać. Wbijać jajka, jedno po drugim, miksując do połączenia się składników po każdym dodaniu. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, mleko oraz syrop i wszystko razem dobrze wymieszać. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Ciasto wyłożyć do foremek do połowy wysokości i wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190º C na około 20 minut, aż patyczek wbity w ciasto zostanie suchy. Babeczki dobrze wystudzić.
W misce utrzeć masło na puszystą i jasną masę, stopniowo dodawać cukier cały czas ucierając mikserem. Dodać syrop, mleko i miksować. Krem powinien być gładki, ale niezbyt gesty, w razie potrzeby dodać odrobinę mleka, jeśli zbyt rzadki to cukier puder. Krem przełożyć do rękawa cukierniczego z tylką i udekorować wierzch babeczek, ozdobić kwiatkami fiołków. Babeczki przechowywać w lodówce.
piękne! aż szkoda jeść! ja bym chyba tylko podziwiała ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Prezentują się wspaniale. ;) Jestem nimi zachwycona. ;)
OdpowiedzUsuńz takimi babeczkami to każdy ma najwyżej 7 lat i głowę pełną marzeń, które się spełnią na bank .
OdpowiedzUsuńZachwycające
Śliczności!
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie skradło moje serce...
Liczyłam na to, że będzie zdjęcie całego babkowego stojaka i jest! Prześliczne babeczki, a zdjęcia powalają.
OdpowiedzUsuńNieziemsko urocze :)
OdpowiedzUsuńZachwycające:-) A zdjęcia ogrodowe cudowne:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
OdpowiedzUsuńKamilko zachwycasz tymi kwiatuszkowymi przepisami! :))
OdpowiedzUsuńone sa przepiekne!
OdpowiedzUsuńwyglądają przecudownie.
OdpowiedzUsuńuwodzisz mnie tymi fiołkami!:)
OdpowiedzUsuńKamilo! Cudowne! Jesteś jak fiołkowa czarodziejka:)
OdpowiedzUsuńUściski:*
Ojej! Cuda!
OdpowiedzUsuńpiękne i jakie smakowite
OdpowiedzUsuńurocze, to mało powiedziane!!! one są absolutnie fenomenalne!!!:)))) i jaki piękny stojaczek!:))) kocham, po prostu:)
OdpowiedzUsuńabsolutnie prześliczne! kwintesencja wiosny
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są Twoje babeczki! Strasznie się cieszę, że dołączyłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pinkcake
bajka! aż szkoda jeść tak cudnie wyglądają!:)
OdpowiedzUsuńO matko ale fajne 'barbiowe' babeczki!! Zazdroszcę fiołków, sa niezwykle malownicze i w ogródku i na talerzu. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie fiołkami odziane ...
OdpowiedzUsuńsmakowicie się prezentują :)
Kamilko, przepiękne są te babeczki! Cudowna dekoracja no i te fiołeczki cudowne.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!:)
Niesamowite :) Wyglądają cudownie, no i te fiołki... Jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńjakie śliczności!
OdpowiedzUsuńJak ostatnio kwiatowo się u Ciebie zrobiło. Pięknie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Malwinna
wpadam tylko na 5 minut.... popatrzę, nasyce oczy i fruu
OdpowiedzUsuńJa nie mogę takich rarytasów jeść, przynjamniej nie codziennie ;)
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda